Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Historia

29 grudnia 2024 r.
16:08

Tak kiedyś kolędowano

Autor: Zdjęcie autora MG

W okresie Bożego Narodzenia i Nowego Roku powszechnie praktykowane było kolędowanie. Klasyczny czas kolędowania przypadał zawsze na okres do Trzech Króli. Kolędnicy chodzili po domach z żywymi zwierzętami, maszkarami, z gwiazdą, szopką, często przebrani, odgrywali widowisko zwane herodami, „wesele krakowskie" i inne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Korzeni słowa kolęda należy szukać w czasach rzymskich. W języku łacińskim nazwa calendae, znaczyła dosłownie „rzeczy, które mogą być ogłoszone” i odnosiła się do pierwszych dni miesiąca, a zwłaszcza pierwszych dni nowego roku. Ogłaszano wtedy publicznie, co w danym miesiącu nastąpi, praktykowano składanie sobie życzeń i dawanie prezentów. Przez długi czas kolędami nazywano tylko pieśni noworoczne o charakterze życzącym, a nie bożonarodzeniowe, które terminem kolęda zaczęto obejmować dopiero w XIX wieku, nazywając je wcześniej m.in. kantyczkami.
Jeszcze przed II wojną światową na Lubelszczyźnie znany był zwyczaj chodzenia przez kolędników z koniem, bykiem, jałówką, owcą czy baranem. Zwierzęta zdobiono kolorowymi wstążkami i kwiatami z bibuły. Wydarzeniu towarzyszył śpiew, dialogi i życzenia. Gdy zwierzę napaskudziło w izbie, mówiono, że przyniesie to szczęście. Jeszcze w XVI wieku znany był w Polsce zwyczaj oprowadzania po wsiach żywego tura.
Chodzenie z kozą – za kozę przebrany był chłopiec, który przykryty był płachtą, w ręku trzymał kij, na którym osadzony był łeb kozy wystrugany z drewna lub buraka. Pysk pokryty był skórą zajęczą lub baranią a na łbie znajdowały się rogi. Koza zabawiała zebranych, skacząc po izbie, kłapiąc szczęką, zaczepiała dziewczęta, a towarzyszący kozie chłopcy głosili: „Gdzie koza chodzi, tam się żytko rodzi, gdzie koza rogiem, tam żytko brogiem”.
Konik – to rodzaj improwizowanego przedstawienia, którego podstawowym składnikiem jest maszkara konia, czasami (w zależności od miejscowości) może przypominać krakowskiego lajkonika. Konik tańczy, a w kulminacyjnym momencie upada. Towarzyszący kolędnicy starają się go ożywić. Powstający konik symbolizuje odrodzenie przyrody. Obecne są tu dialogi o charakterze humorystycznym.
Chodzenie z wężem – to archaiczna forma kolędowania, notowana na południowym Podlasiu (Kaznów, Polskowola, Rokitno, Szóstka). Atrybutem kolędników był wąż zrobiony z drewna lub papieru, którego noszono w kieszeni kożucha. W izbie chłopcy śpiewali kolędy i podrzucali do góry składanego węża, który rozwijał się ponad głowami słuchających.
Kolędowane z maszkarami ptaków – w niektórych wsiach Podlasia chłopcy chodzili z bocianem lub żurawiem (zwanym truską, kluwaczem). Na długim kiju osadzony był czerwony dziób, który zamykał się i otwierał przez pociągnięcie sznurka. Kolędnik naśladował klekotanie bociana i zaczepiał dziewczęta, a wszyscy śpiewali kolędy i składali życzenia.
Szczodrowanie, podłazy – kolędowanie to odbywało się w dniu św. Szczepana, w Nowy Rok lub wigilię Trzech Króli. Dzieci kolędowały rano, a młodzież i starsi wieczorami. Śpiew rozpoczynano przed domem, a po zaproszeniu przez gospodarza kontynuowano w izbie. Kolędnicy w mieszkaniu recytowali specjalny tekst, a w niektórych wsiach obsypywano się dodatkowo owsem, żytem lub pszenicą. Kolędników obdarowywano też specjalnie na tę okazję wypiekanymi szczodrakami, dostawali również pierogi z kaszą gryczaną i makiem, pieniądze, a dorośli wódkę.
Dialog bożonarodzeniowy (dialog, dijałóg) – należy do najstarszych widowisk misteryjnych, opartych na technice dramatycznej, charakteryzującej utwory sceniczne średniowiecza. Widowisko to charakterystyczne jest szczególnie dla południowej Lubelszczyzny. Widowisko odgrywało kilku mężczyzn w największej chałupie, do której schodzili się wszyscy mieszkańcy wsi.
Chodzenie z gwiazdą – głównym atrybutem tego kolędowania jest gwiazda. Chłopcy kolędowali z gwiazdą, za co otrzymywali pieniądze, jaja lub ciasto. Gwiazdy odznaczały się dużą różnorodnością konstrukcyjną i dekoracyjną. Okazałe gwiazdy spotkać można w okolicach Włodawy, Radzynia Podlaskiego i Białej Podlaskiej.
Chodzenie z niebem – we wsi Błonie pod Szczebrzeszynem w dniu św. Szczepana trzech, czterech chłopców chodziło z kulą na kiju, na której były namalowane lub naklejone sceny biblijne oraz ozdobne gwiazdki. Wewnątrz kuli paliła się świeczka.
Herody – chłopcy przebierali się zazwyczaj za króla Heroda, Żyda, śmierć, feldmarszałka, czterech żołnierzy, diabła i anioła, Turka, królową itp. Przedstawienie odbywało się w domach od drugiego dnia Bożego Narodzenia do Trzech Króli. Podstawowym wątkiem tematycznym była zbrodnia króla Heroda i jego śmierć. Na południu i zachodzie Lubelszczyzny widowisko kończyło się sceną okolędowania (koronowania) dziewczyny. W jego trakcie kolędujący kawalerowie śpiewali wybranej pannie specjalną kolędę życzącą.
Szopka – w okresie średniowiecza szopka była widowiskiem kościelnym o charakterze religijnym. Dopiero w późniejszym okresie wyszła poza mury kościelne, a w jej tekstach pojawiły się elementy świeckie. Wyróżnić można dwa typy szopek: z figurkami na stałe umocowanymi do makiety domku i z ruchomymi lalkami poruszanymi przez aktorów. W Laskowicach tworzono szopki oparte na zasadzie teatru cieni. Z szopką chodzono także w Lublinie – byli to nastoletni chłopcy, murarze, którzy w okresie zimowym nie mieli pracy, często towarzyszyła im muzyka skrzypiec i harmonii. Szopka lubelska przypominała budowlę miejską – od tyłu uformowana była w kształcie wieży z kopułą, a z przodu zwieńczona trzema poddaszami. Niżej była scena na lalki. Przedstawienie rozpoczynano kolędą, a następnie pokazywano różne scenki, w tym zawsze z Herodem, która była skróconą wersją „herodów”. Na końcu zbierano datki. We wsiach robiono prostsze szopki – przeważnie domki z dwuspadowym, nakrytym słomą daszkiem. Na dachu naklejano gwiazdę, a wewnątrz znajdowały się figurki wykonane z drewna i ubrane w „szmatki” lub wycięte z dykty i oklejone kolorowym papierem. Szopkę wyróżniała luźna struktura fabularna, pojawiały się tam sceny z czarownicą, zalotne itd. Zwieńczeniem akcji była scena adoracyjna.
Trzej Królowie – kolędnicy – trzej młodzi chłopcy ucharakteryzowani na wschodnich mędrców, od samego rana odwiedzali wszystkie domostwa we wsi. Zaproszeni do izby, składali specjalne życzenia: „Winszujemy wam wszystkiego najlepszego z Trzema Królami” po czym śpiewali kolędę Mędrcy świata monarchowie. Następnie każdy z kolędników recytował swoją rolę. Na koniec gospodyni wręczała kolędę, którą stanowił pieróg z kaszy gryczanej, placki reczane, ciasto z fasolą lub makiem, jaja, słonina lub sama kasza gryczana albo owsiana.
Jasełka – powstały w XIII we Włoszech. Polska nazwa wydarzenia wzięła się od jaseł – dawniej nazywano tak żłób. Przedstawienie osnute jest na kanwach scen biblijnych, składało się z trzech scen: pasterskiej, u króla Heroda, adoracyjnej. Dawniej jasełka wystawiano w kościołach, salkach katechetycznych, współcześnie także na scenach domów kultury. Czasami w inscenizacjach pojawiają się znane postaci z historii polski.
korzystałem z artykułu „Etnografia Lubelszczyzny – kolędowanie bożonarodzeniowe”, Ośrodek Brama Grodzka – Teatr NN.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Kopalnia w Bogdance wydobywa węgiel najtaniej w kraju

Węgiel z Bogdanki na Ukrainę, czyli co dalej z lubelską kopalnią

– Po zakończeniu wydobycia węgla chcemy nadal być silnym przedsiębiorstwem przemysłowo-energetycznym – mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach wiceprezes ds. rozwoju Lubelskiego Węgla „Bogdanka” Sławomir Krenczyk. Sporą szansą na zbyt węgla z Bogdanki może być rynek ukraiński.

Jarosław Milcz po raz kolejny poprowadził Lubliniankę do zwycięstwa
ZDJĘCIA

Na Wieniawie lubią horrory. Lublinianka pokonała Start Krasnystaw w ostatniej akcji meczu

Piłkarze Lublinianki po raz kolejny dostarczyli swoim kibicom solidnej dawki emocji. Jeszcze w 87 minucie meczu ze Startem Krasnystaw przegrywali u siebie 1:2. Mimo to wyszarpali trzy punkty. Jarosław Milcz gola na wagę zwycięstwa zdobył w... ósmej minucie doliczonego czasu gry.

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium