Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
Dwaj mieszkańcy Hrubieszowa będą odpowiadać za kradzież… starych butów. Mężczyźni tłumaczyli policjantom, że łupy miały im posłużyć jako opał.
Do niecodziennego zdarzenia doszło na terenie gminy Trzeszczany (powiat hrubieszowski).
– Policjanci z miejscowego posterunku, pełniąc służbę zauważyli stojące na poboczu BMW – informuje asp. szt. Edyta Krystkowiak, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie. – Za autem znajdowały się czarne worki wypełnione jakimiś przedmiotami. W pojeździe natomiast nie było nikogo. To wzbudziło ciekawość funkcjonariuszy, którzy postanowili zainteresować się pojazdem oraz zawartością worków.
W zaroślach zauważyli też dwóch mężczyzn. Byli to mieszkańcy Hrubieszowa w wieku 39 i 43 lat. – Jak się okazało, to oni przyjechali bmw pod pobliską posesję, kradnąc stare buty i drewniane klepki – dodaje Krystkowiak. – Następnie popakowali je do worków na śmieci. Tłumaczyli, że ich łupy miały im posłużyć jako opał.
Mężczyźni byli trzeźwi.
