Koniec roku czyli początek podsumowań. Na przykład tego, co działo się na lubelskim lotnisku. Ile osób z niego skorzystało i czy będzie rekord?
Pierwsze loty w Porcie Lotniczym Lublin obsłużono 17 grudnia 2012 roku. Od tamtej pory przez lubelskie lotnisko przewinęło się ponad 3,5 mln pasażerów i wykonano ponad 45 tys. operacji lotniczych. Patrząc na statystyki roczne, najlepszy dla lubelskiego lotniska był rok 2018, gdy wykonano
5283
operacji lotniczych oraz obsłużono
455 188
pasażerów.
W mijającym roku raczej nie pobijemy tego rekordu, ale jak zapowiadają władze lotniska, na pewno zostanie przekroczona bariera 400 tys. pasażerów.
• Sezon wakacyjny
W tym roku na lotnisku sporo się działo, sezon wakacyjny był wyjątkowo długi, a oferta kierunków wakacyjnych była większa i ciekawsza. Przez cały rok z lubelskiego lotniska mogliśmy polecieć do Warszawy, Londynu, Dublina oraz Bergamo. A w sezonie wakacyjnym także do Gdańska, Splitu, Burgas, Monastyru, Antalyi, Rodos, Heraklionu i Hurgady.
Od stycznia do marca 2024 roku liczba pasażerów korzystających z lubelskiego lotniska utrzymywała się na poziomie około 22 tys. osób, a liczba operacji lotniczych ok. 200. Wzrost rozpoczął się w kwietniu, wraz z początkiem sezonu wakacyjnego na lotnisku.
W kwietniu były już loty do tureckiej Antalyi. Na początku raz w tygodniu, w szczycie sezonu: aż 5 razy. W porównaniu z 2023 roku kwiecień był lepszy i zakończono go z blisko 30 tys. obsłużonych pasażerów.
W sezonie letnim 2024 po raz pierwszy mogliśmy polecieć do egipskiej Hurgady oraz na Kretę. Ale to nie była jedyna nowość. W 2023 roku, by polecieć do tunezyjskiego Monastyru, pasażerowie musieli skorzystać z międzylądowania w Katowicach. Podczas tegorocznych wakacji turyści lecieli już tam bezpośrednio z Lublina.
• Rekordowy lipiec
Oprócz tego lubelskie lotnisko w sezonie wakacyjnym kusiło także innymi destynacjami dostępnymi w poprzednim sezonie: chorwackim Splitem, bułgarskim Burgas, greckim Rodos oraz Gdańskiem.
Jak wskazywał ówczesny prezes Portu lotniczego Lublin, lubelskie lotnisko wybierali nie tylko mieszkańcy naszego województwa, ale tych ościennych. To także wpłynęło na wyniki portu.
– Już w maju tego roku odczuliśmy skutki rozpoczętego wyjątkowo wcześnie, bo pod koniec kwietnia, sezonu z lotami wakacyjnymi. Zanotowaliśmy 12-procentowy wzrost liczby pasażerów w porównaniu do ubiegłego roku. Po tablicach rejestracyjnych samochodów, które parkują wokół terminalu widać, że z naszego lotniska na urlop latają także mieszkańcy ościennych województw, co nas bardzo cieszy – mówił Andrzej Hawryluk, były prezes Portu Lotniczego Lublin.
W lipcu były powody do świętowania. Właśnie w tym miesiącu pobito rekord ilości obsłużonych pasażerów w historii lotniska. Przez bramki Portu Lotniczego Lublin przeszło ponad 56 tys. osób.
Władze portu wskazywały, że powodem tego jest bogata siatka połączeń wakacyjnych.
– Największy ruch na lotniskach przypada na okres wakacyjny, kiedy do regularnej siatki połączeń dołączają kierunki wakacyjne i czarterowe. Rekordowy wynik w lipcu to potwierdzenie naszych starań i konsekwencji w planowaniu siatki połączeń. Razem z naszymi partnerami z branży turystycznej oferujemy mieszkańcom województwa lubelskiego jak najciekawsze możliwości spędzenia letniego wypoczynku – mówił Marek Pierściński, dyrektor ds. handlowych Portu Lotniczego Lublin.
• Port Cargo
Pod koniec lipca Andrzej Hawryluk złożył swoją rezygnację ze stanowiska prezesa PLL. Zastąpił go Krzysztof Matuszczyk, który na lotnisku pracuje od samego początku. Nim został prezesem, był dyrektorem pionu operacyjno-technicznego.
W sierpniu odnotowano rekordową liczbę pasażerów od początku istnienia Portu Lotniczego Lublin: prawie 57 tys. pasażerów. Nowy prezes zapowiadał, że lotnisko nie osiada na laurach i szykuje się na kolejny równie mocny sezon wakacyjny w 2025 roku.
W październiku otwarto „drugą nogę” lubelskiego lotniska: port cargo. W nowym porcie dziennie można obsłużyć 5 operacji lotniczych, a potencjał magazynowy sięga 10 tys. ton jednorazowo. Otworzenie terminalu ma być receptą na deficyt budżetowy lotniska.
– Cargo to druga noga biznesowa naszego lotniska. Możliwość kreowania przychodów z racji tych dodatkowych usług logistycznych, które lotnisko może świadczyć, jest niezwykle ważna – powiedział nam Krzysztof Żuk, prezydent Lublina. – To było ważne zadanie, które port zrealizował, korzystając to również ze wsparcia samorządu województwa i miasta Lublin. Otwarcie cargo jest dopełnieniem praktycznie tych funkcji, które od początku lotnisko nie miało.
• Bergamo, a może Barcelona
Koniec października to kolejny powód do świętowania. Na lubelskim lotnisku obsłużono milionowego pasażera linii Ryanair. Były balony, konfetti oraz voucher na wymarzone wakacje.
Październik to także czas na podsumowanie wakacji. Tegoroczny sezon wakacyjny był wyjątkowo długi i trwał od kwietnia do końca października. Tak długi okres przekłada się także na wyniki, które były lepsze niż w 2023 roku. Przez okres wakacyjny na lubelskim lotnisku obsłużono blisko 280 tys. osób. Jak podsumowują władze PLL, wakacje były najlepszym okresem.
Biorąc pod uwagę tylko i wyłącznie loty czarterowe z lubelskiego lotniska, to lubelskie lotnisko w okresie wakacyjnym obsłużyło 58 253 pasażerów. To 72-procentowy wzrost w porównaniu do analogicznego okresu w roku 2023. Natomiast jeśli zsumować wszystkie połączenia obsługiwane przez lubelskie lotnisko, to liczba operacji była większa w sezonie wakacyjnym o 13,3 proc. niż w okresie wakacyjnym 2023.
Ja na razie przez 11 miesięcy 2024 roku lubelskie lotnisko obsłużyło ponad 399 tys. pasażerów i wykonało ponad 3,7 tys. operacji lotniczych. Nie wiadomo czy zostanie pobity rekord roczny, wiadomo natomiast, że siatka połączeń rozrasta się. W przyszłym roku oprócz dotychczasowych lotów regularnych do Warszawy, Londynu, Dublina i Bergamo dołączy Rzym oraz Barcelona. Loty na lotnisko Fiumicino odbywać się będą dwa razy w tygodniu (wtorki i soboty) i obsługiwane będą przez włoskiego przewoźnika Aeroitalia. Na lotnisko Girona w stolicy Katalonii również polecimy dwa razy w tygodniu (poniedziałek i piątek), ale z Ryanairem.
Do Bergamo dotychczas mogliśmy latać w piątki i niedziele, natomiast od kwietnia 2025 roku będą to aż cztery loty w tygodniu” poniedziałki, czwartki, soboty i niedziele. Pasażerów obsługiwać będzie irlandzki przewoźnik Ryanair. Kierunki wakacyjne pozostają bez zmian.