Ma ćwierć wieku i jest prekursorką oddziałów integracyjnych. Szkoła Podstawowa nr 28 im. Synów Pułku Ziemi Lubelskiej w Lubinie w piątek obchodziła jubileusz 35-lecia nadania imienia oraz 25-lecie powstania oddziałów integracyjnych.
- Powodów do świętowania mamy wiele. Jednym z nich jest 25-lecie integracji, utworzenia pierwszej klasy integracyjnej. Pracujemy nad tym, by wszystkie dzieci dobrze się u nas czuły. Żeby uczniowie, którzy maja deficyty i pewne niedoskonałości mieli możliwość takiego rozwoju, jak ich rówieśnicy - mówi Beata Kwiatkowska, dyrektorka SP nr 28 w Lublinie.
Dyrektor podkreśliła, że klasy integracyjne pozwalają na budowanie relacji na lata. Uczą udzielania wzajemnego wsparcia oraz współpracy między uczniami. Placówka od lat uczy tolerancji, empatii i wrażliwości na potrzeby drugiego człowieka. Jedną z takich lekcji jest akcja " Adopcja serca" polegająca na zbieraniu funduszy na wsparcie edukacji wybranego dziecka z Afryki.
- Marzy nam się, by wartość integracji była jak najbardziej powszechna. Inaczej tłumaczy się uczniom teorię, że ludzie są różni i mają zróżnicowane potrzeby, a zupełnie inną sytuacją jest, gdy sami naocznie widzą to na własnym przykładzie. Czasem uczniowie mogą pomóc innym, a innym razem sami tej pomocy oczekują - tłumaczy Mariusz Banach, zastępca prezydenta Lublina.
Szkolne święto było okazją do wręczenia dyplomów dla stypendystów oraz medali dla nauczycieli. Uroczystość uświetnił bogaty program artystyczny przygotowany przez uczniów i pedagogów.