Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Archiwum)
Rząd jest zdecydowany postawić mur na białorusko-polskiej granicy. Może kosztować olbrzymie pieniądze.
„Trwałe ogrodzenie” – tak określił to wiceszef MON Marcin Ociepa zapowiadając, że obecne zasieki na wschodniej granicy zostaną zastąpione murem. Decyzje już zapadły, ale nie wiadomo jak dokładnie ma wyglądać ta bariera.
Dziennikarze portalu wp.pl spekulują, że mur może przypominać ten z południowej granicy Grecji. Ma 5 metrów wysokości i 40 km długości. Kosztował ok. 288 mln złotych.
Media szacują, że polski mur będzie znacznie droższy. W naszych warunkach kilometr zapory może kosztować 5 mln złotych, co oznacza, że zabezpieczenie odcinka o długości 418 km (tyle liczy nasza granica z Białorusią) może kosztować około 2 mld złotych.
