Kadrowa karuzela w Radzyniu Podlaskim nadal się kręci. Ze stanowiska zrezygnowała dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej.
Grażyna Kratiuk złożyła do burmistrza stosowny wniosek, który został zaakceptowany. - Decyzja ta oznacza rozwiązanie stosunku pracy po trzymiesięcznym okresie wypowiedzenia, który zakończy się 31 stycznia 2025 roku - mówi burmistrz Jakub Jakubowski.
W tym czasie, dotychczasowa dyrektor ma korzystać z urlopu, a później będzie zwolniona z obowiązku pracy. - Obecnie trwa jeszcze proces wyboru nowego dyrektora. Po zakończeniu działań rekrutacyjnych, udostępnimy informację publicznie- zapowiada Jakubowski. Przyznaje, że Kratiuk „wkładała w rozwój i funkcjonowanie biblioteki swój wysiłek i oddanie i stworzyła przyjazne miejsce dla miłośników literatury i kultury”.
Dotychczasowa szefowa placówki jedynie potwierdza swoją rezygnację, ale szerzej nie chce tego komentować. Pracowała tu od 2015 roku. A w zawodzie od 1990 roku.
To już kolejne zmiany na kierowniczych stanowiskach po tym, jak urząd burmistrza objął Jakub Jakubowski, który pokonał w wyborach Jerzego Rębka z PiS.
W wrześniu, w wyniku wygranego konkursu fotel dyrektora MOSiR-u objął Paweł Marcinkowski. Poprzedniczka Agnieszka Włoszek złożyła wniosek o rozwiązanie umowy o pracę. Mogła zostać w MOSiR, ale już w innej roli. Nie skorzystała z tego. A wcześniej konkurs na prezesa Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych wygrał Mirosław Kułak. Poprzednika, związanego z PiS Jarosława Ejsmonta w czerwcu odwołała rada nadzorcza PUK. Syn Kułaka zajmuje się obsługą prawną w radzyńskim ratuszu.