Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Złota Setka

22 czerwca 2023 r.
21:29

Kajakiem przez lubelskie. Można na tym zarobić?

To bardzo specyficzna branża, gdzie czule wspomina się pandemię, a hossa zależy od pogody. Już dziesięć lat temu informatory turystyczne wyliczały, że na Lubelszczyźnie działa dobrze ponad pół setki wypożyczalni kajaków. Dziś jest ich dużo więcej, bo spływy zrobiły się modne.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Ze względu na przeważający typ rzek przepływających przez nasze województwo, a są one o tak zwanej małej zasobności wodnej, większość spływów odbywa się za pomocą kajaków, które specjaliści nazywają turystycznymi nizinnymi. Każdy waży około 30 kilogramów. Dodając wiosła i kamizelki dla wszystkich użytkowników oraz wodoszczelne pojemniki na cenne rzeczy – powstaje pokaźny ekwipunek , który trzeba dostarczyć na miejsce startu spływu, a potem odebrać z miejsca docelowego.

Są firmy oferujące oprócz samego spływu: grill lub ognisko, posiłek, zwiedzanie ciekawych miejsc lub zabytków w okolicy, wedkowanie, atrakcje dla najmłodszych np. spotkanie z przyrodnikiem, sprzęt sportowy itp. Można znaleźć spływy organizowane o wschodzie słońca, dla osób z dziećmi albo psami. Dla rowerzystów, zakochanych i szukających survivalowych emocji.

Moda na kajaki

Dla wielu osób hasło: kajaki automatycznie łączy się z Roztoczem. Podobno zarabianie na ich wypożyczaniu zrobiło się w Zwierzyńcu i okolicach powszechne po tym, jak w lokalnej prasie ukazał się artykuł zatytułowany „Pieniądze płyną kajakiem”. Bohaterem tekstu był jeden z tamtejszych przedsiębiorców, który opisywał jaki to dobry interes. Po tej lekturze wiele osób miało dojść do wniosku, że oni też chcą zarabiać na kajakach.

– Proszę napisać, że jest tak fatalnie, że muszę dorabiać jako nauczyciel, to okropny biznes, na którym się nie da zarobić – żartuje Jakub Czochra, który osiemnaście lat temu założył firmę Pagaj i organizuje spływy kajakowe. Głównie na trasie Obrocz-Zwierzyniec, bo takie jest zapotrzebowanie klientów. Jako absolwent AWF, faktycznie uczy w podstawówce w Zwierzyńcu. I on, i szkoła są z takiego rozwiązania zadowoleni. – Tegoroczny sezon zaczął się słabo, maj był zimny i mało osób przyjechało do Zwierzyńca, ale powoli się rozkręci. Turystyka kajakowa jest modna, praktycznie wszędzie gdzie jest jakiś kawałek wody. Widzę kajaki w serialach i reklamach. Telewizje śniadaniowe już ze trzy razy były w Zwierzyńcu robić programy o kajakach. To zwiększa zainteresowanie spływami. Gdy zakładałem firmę byłem pierwszy. Teraz na tym samym odcinku Wieprza jest siedemnaście wypożyczalni kajaków, jak nie więcej – ocenia właściciel Pagaja, który teraz dysponuje 200 kajakami, a zaczynał wspólnie z ojcem od ośmiu.

Konkurencja współpracuje

– Wszystkim młodym, którzy pojawiają się w tej branży tłumaczymy, żeby nie walczyli z konkurencją, a współpracowali. Turyści mają wrócić do domu zadowoleni, bo fajnie spędzili czas na kajakach w Zwierzyńcu. Tyle opowiedzą znajomym, którzy przyjadą na kajaki do Zwierzyńca. Nikt nie będzie pamiętał, czy płynęli z Pagajem, czy kimś innym. Wypożyczalnie, które powstały przez te 18 lat otworzyły osoby mające miejsca noclegowe. Kupiły 10 kajaków dla swoich gości oraz gości z sąsiedniego ośrodka – mówi pan Jakub, który przeszedł odwrotną drogę biznesową.

Kilka lat temu postawił dziesięć domków noclegowych mając dość polecania kajakarzom jakiegoś noclegu, bo ciągle ktoś prosił o sugestie i dobry adres. Teraz poleca jedynie znajome wypożyczalnie kajaków na innych rzekach, odsyła zainteresowanych spływami na przykład Tanwią i innymi odcinkami Wieprza.

ZŁOTA SETKA 2022 - POBIERZ PEŁNY RANKING NAJLEPSZYCH FIRM LUBELSZCZYZNY

Nie wydajemy, inwestujemy

Jedynie Wisła i Bug na całej długości biegu na terenie województwa lubelskiego oraz Wieprz od Lubartowa do ujścia toczą powyżej 20 metrów sześciennych wody na sekundę. Przepływająca przez Lublin Bystrzyca jest w grupie rzek, w której płyną ponad 2 metry sześcienne wody na sekundę i to jest kajakarskie minimum.

– Nie pamiętam kiedy pierwszy raz płynąłem kajakiem, pewnie jako nastolatek, gdzieś po jeziorze. Organizowanie spływów i pomysł na firmę, którą prowadzę z bratem wzięły się z hobby, jakim było górskie pływanie. Zaczynaliśmy piętnaście lat temu od kilku kajaków. Było zainteresowanie więc podjęliśmy decyzję, że nie wydajemy zarobionych pieniędzy tylko inwestujemy w sprzęt. Po 2-3 latach trzeba było pomyśleć o zatrudnianiu kogoś do pomocy. Dziś kajaków jest setka – mówi Radosław Dziurda, który z bratem Szymonem prowadzi Kajaki.lublin.pl.

Wspomina lata, kiedy pływali po Wieprzu, Bugu, Wiśle, organizowali spływy na Ukrainie. Teraz ze względu na logistykę i oczekiwania klientów głównie pracują na Bystrzycy. Najpopularniejsze trasy to Osmolice-Prawiedniki i Prawiedniki-Zalew Zemborzycki w Lublinie. W opinii organizatorów kajakowych wycieczek Bystrzyca odpowiada zapotrzebowaniom amatorów takiego wypoczynku. Nie jest głęboka więc nawet dzieci dają sobie radę. Jednocześnie upały i susza jej nie grożą. Jest malownicza, są na niej przeszkody, a korzy- stanie z zalewu urozmaica wyprawę.

Biznes i nie tylko

– Oprócz kupna kajaków i ich wyposażenia, wydatkiem jest też dbanie o pomosty i miejsca, z których korzystają kajakarze. Jedne są ogólnodostępne, inne dzierżawimy. Przed sezonem i wtrakcie organizujemy akcje sprzątania rzeki, usuwamy powalone drzewa – wylicza pan Radosław, który przyznaje, że to od pogody zależy czy sezonem zarobią na życie przez resztę miesięcy w roku. – Bardzo dobry był rok pandemii, mieliśmy dużo turystów spoza Lublina, którzy zostali na wakacje w kraju i szukali atrakcji. Z naszych obserwacji wynika, że skraca się czas, w którym ludzie wypożyczają kajaki. Kiedyś sezon zaczynaliśmy w kwietniu. We wrześniu i październiku jeszcze byli chętni. Teraz wypożyczających jest podobna liczba, ale w krótszym czasie – ocenia współwłaściciel, który pracę przy organizacji sezonowych rzecznych wypraw łączy z inną działalnością.

Pytany czy forma rodzinnego biznesu się sprawdza żartobliwie komentuje, że sezon nie trwa cały rok więc zdążą z bratem od siebie odpocząć.

Na swoich odcinkach Bystrzycy praktycznie są sami. Spływy organizuje jeszcze MOSiR, ale sporadycznie. Rodzinna firma to nie tylko biznes: właściciele uczestniczą w miejskich wydarzeniach: Nocy Kultury i Sezon Lublin. Propagowali projekt budżetu obywatelskiego, który miał uporządkować kajakarskie miejsce nad Zalewem Zemborzyckim. Wiosną Kajaki.lublin.pl sprzątają w ramach Operacji Czysta Rzeka.

Urlop od poniedziałku do piątku

Gdyby ktoś próbował liczyć jakie wydatki musi wziąć pod uwagę, zanim postanowi zarabiać na amatorach rzecznych wypraw, powinien pomyśleć o... nieruchomościach. W sezonie potrzebne jest miejsce na kajaki, przyczepy i auta do ich przewożenia oraz transportowania turystów. Przez pozostałą część roku zabezpieczone wyposażenie potrzebuje magazynu. W biznesplanie będzie też pozycja: czas własny.

– Urlop mamy zaplanowany w czerwcu od poniedziałku do piątku. Już się przyzwyczailiśmy, że wypoczywamy jesienią i gdy pada. Albo gdy jest cofka na Wiśle i nie pływamy, bo mamy 2 metry wody w rzece a powinno być 50-70 cm – przyznaje Lidia Klimek, która prowadzi z mężem wypożyczalnię sprzętu kajakowego wkajakach. Od siedmiu lat są na rzece Wyżnica w gminie Józefów nad Wisłą. Organizują spływy na pięciokilometrowym odcinku kończącym się ujściem do Wisły.

– Ale nie mieliśmy momentu zwątpienia, czy to dobry pomysł. Z roku na rok rozwijamy firmę. Dokupujemy kajaki, teraz jest ich 30. Widzimy, że klienci, którzy już z nami płynęli wracają, bo tak im się podoba Wyżnica. Ona jest bardzo malownicza, gdy ktoś szuka ciszy i spokoju to tu je znajdzie. Wystarczy popłynąć rano i będzie się samemu na rzece. Oczywiście dla nas lepszy by był tłok, ale dla turystów atrakcją jest natura – dodaje pani Lidia, która jest zadowolona z funkcjonowania wkajakach, choć nie jest to podstawowe utrzymanie rodziny.

ZŁOTA SETKA 2022 - POBIERZ PEŁNY RANKING NAJLEPSZYCH FIRM LUBELSZCZYZNY

Sezonową działalność małżeństwo łączy z innymi zajęciami. Oprócz nich na Wyżnicy kajaki oferuje hotel w Józefowie nad Wisłą.

– Pierwszy rok był najtrudniejszy. Uczyliśmy się wszystkiego, poznawali rzekę. Zdarzyło się przegapić jakąś rezerwację, znienacka pojawialiśmy się klienci, którym trzeba było gwałtownie dowozić kajaki. Teraz wszystko działa sprawnie, są miejsca przygotowane z myślą o uczestnikach spływów, wiemy jak zachowuje się Wyżnica. I jeszcze nigdy nie zgubiliśmy kajakarza, którzy by się zagapił i wypłynął na Wisłę. Ale zawsze na końcu trasy stoi ktoś od nas i informuje, że to koniec. Zawsze słyszy: oj, to już? Wysiadamy? – mówi współwłaścicielka wkajakach. Planuje z mężem służbowy wyjazd do Chodla, gdzie powstała wypożyczalnia, która organizuje spływy na Chodelce. Chcą zobaczyć co się dzieje w kajakarskiej ofercie w ich regionie. 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium