Zapadł wyrok w sprawie zdjęcia pokazującego kibiców Wisły Puławy, którzy unoszą wyprostowaną prawą rękę w tzw. salucie rzymskim. Sąd Rejonowy w Puławach uznał, że mężczyzna, który opublikował fotografię propagował w ten sposób ustrój nazistowski.
Jako pierwsi gest wyciągniętej przed siebie, wyprostowanej prawej ręki, stosowali Rzymianie, stąd nazwa salutu rzymskiego. W XX wieku wykorzystywali go również niemieccy naziści i włoscy faszyści, a sam gest po II wojnie światowej chętnie przejmowali także ich naśladowcy ze środowisk utożsamiających się z hitlerowską ideologią. Ta ostatnia tak bardzo wpłynęła na losy świata, że dzisiaj wyciągnięta prawa ręka nie kojarzy się już z Rzymianami.
Fotografia puławskich kibiców pochodzi z sierpnia 2019 roku. Widać na niej sektor „fanatyków” Wisły Puławy podczas jednego z meczów, którzy wyprostowaną rękę podnoszą, jak tłumaczą, w geście tradycyjnego pozdrowienia „ave Wisełka”. Dla Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych nie jest to jednak takie oczywiste. To właśnie ten podmiot zawiadomił puławską prokuraturę.
– Moim zdaniem nie ma żadnych wątpliwości, że pseudokibice, wykonując salut rzymski, propagowali zachowania neonazistowskie – przekonywał Konrad Dulkowski, prezes ośrodka.
Środowisko kibiców Wisły stanowczo odcina się od sugestii, jakoby na stadionie dochodziło do propagowania hitleryzmu w jakiejkolwiek postaci. Violetta Sandomierska, prezes stowarzyszenia skupiającego kibiców puławskiego klubu, tłumaczyła, że gest „ave” wykonywany jest na stadionie od ponad dziesięciu lat i nie ma nic wspólnego z Hitlerem.
Prezes oceniła ponadto, że zarzut ośrodka jest niedorzeczny, także z uwagi na fakt, że kibice Wisły chętnie biorą udział w uroczystościach patriotycznych, palą znicze na grobach polskich żołnierzy, upamiętniają ofiary Powstania Warszawskiego, itp. Kibice doszli jednak do wniosku, że skoro ich gest nie jest właściwe odczytywany, jego wykonywanie bezterminowo zawieszono.
Tymczasem sprawą zdjęcia, które wywołało tę dyskusję, zajął się Sąd Rejonowy w Puławach. Ten skupił się nie na kibicach, a na osobie, która opublikowała ich fotografię w internecie. O propagowanie ustroju nazistowskiego oskarżono 29-letniego puławianina, Łukasza P. W piątek, 18 grudnia, został on uznany za winnego i skazany na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz grzywnę w wysokości 2 tys. zł.