Dwóch zatrzymanych i ponad 80 tys. przejętych paczek papierosów - to efekt pięciodniowego śledztwa funkcjonariuszy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej z Terespola prowadzonego wspólnie z funkcjonariuszami lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej. Gdyby nielegalne papierosy trafiły na rynek, przemytnicy zarobiliby ponad 1,1 miliona złotych.
Przemyt był starannie zaplanowany i przemyślany. Przestępcy liczyli, że polskie służby nie zorientują się, że tuż po ich nosem przewożone są papierosy w wielkiej ilości - ciężarówka wypełniona nielegalnym towarem, jak gdyby nigdy nic, podjechała do odprawy. Kierowca, Polak, przedstawił dokumenty przewozowe, po czym odjechał na terminal w Koroszczynie, gdzie powinien czekać na celników. Zamiast tego... rozpłynął się w powietrzu.
Nie uszło to uwadze straży granicznej, która bacznie obserwowała tira. - Wokół naczepy funkcjonariusze odnaleźli pudła wypełnione papierosami bez polskich znaków akcyzy - mówi porucznik Dariusz Sienicki z NOSG.
Straż graniczna spokojnie poczekała, żeby sprawdzić, kto przyjdzie po porzucony ładunek.
- W toku prowadzonych działań do sprawy zatrzymano dwóch obywateli Polski w wieku 41 i 31 lat. Zatrzymani kierowcy odpowiedzą teraz za nielegalne wprowadzenie na obszar celny Wspólnoty Europejskiej 80 tys. paczek papierosów o wartości ponad 1,1 mln zł. - podsumowuje Sienicki. - Decyzją Sądu Rejonowego w Białej Podlaskiej, wobec dwóch zatrzymanych mężczyzn zastosowano tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. W sprawie prowadzone są dalsze czynności realizowane pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Białej Podlaskiej - dodaje.