Anioły, tłumy wiernych i wspaniała atmosfera. Tak wyglądał w tym roku Orszak Trzech Króli w Lublinie.
„Kłaniajcie się królowie!” - hasło tegorocznego Orszaku Trzech Króli pochodzi z pastorałki „Do szopy, hej pasterze”, która pierwszy raz ukazała się w 1931 r. we Lwowie.
Święto Objawienia Pańskiego w Lublinie rozpoczęło się o godzinie 10 od mszy w Archikatedrze Lubelskiej. Przewodniczył jej ksiądz arcybiskup Stanisław Budzik. Godzinę później liczny i kolorowy orszak wyruszył ulicami Lublina: od Archikatedry Lubelskiej, przez ul. Królewską, ul. Krakowskie Przedmieście, ul. Świętoduską i ul. Kowalską, aby zakończyć się na Placu Zamkowym.
W sumie orszaki przeszły dziś ulicami 905 miast w kraju (i poza granicami Polski). Dla uczestników przygotowano łącznie 600 tys. koron i 170 tys. śpiewników z kolędami.
„W tym roku, nawiązując do 1000-lecia koronacji księcia Bolesława Chrobrego na króla Polski, chcemy zwrócić uwagę, że prawdziwy król na tej ziemi potrafi pokłonić się Najwyższemu Królowi, który leży w stajence” – powiedział PAP przewodniczący Fundacji Orszak Trzech Króli. Piotr Giertych.
Przypadająca w Kościele katolickim 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego, nazywana jest także Epifanią lub świętem Trzech Króli.
Jest ona jednym z pierwszych świąt, które ustanowił Kościół – (w III wieku w Kościele wschodnim, a w IV wieku w Kościele zachodnim). Od 2011 r. jest to w Polsce dzień wolny od pracy, podobnie jak i w innych krajach, np. we Włoszech, Hiszpanii, Grecji, Szwecji, Finlandii, Austrii i w Szwajcarii.
Pierwszy orszak w Polsce ruszył w 2009 roku.