Puławianie pojawili się dzisiaj po południu na placu F. Chopina, żeby wspólnie śpiewać kolędy, dzielić się opłatkiem i zabrać do domu Betlejemskie Światło Pokoju. Na zgromadzonych czekały stoiska z poczęstunkiem i rozpalone koksowniki.
Pierwszy raz od grudnia 2019 roku w Puławach zorganizowano Miejską Wigilię. Na placu F. Chopina pomiędzy świąteczną choinką, a bożonarodzeniową szopką, stanęła scena, na której wystąpił Harcerski Zespół Pieśni i Tańca "Grześ". Młodzi druhowie śpiewali kolędy i pastorałki. Harcerze przynieśli mieszkańcom także ogień zapalony w Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem.
- Co roku tradycją jest odpalenie małej świeczki, która wędruje sztafetą z kraju do kraju, żeby to światło wszędzie mogło zapłonąć. My odbieramy je od skautów ze Słowacki, a przekazujemy m.in. do Niemiec i Ukrainy. W tym roku również je przekazaliśmy, mimo toczącego się konfliktu. Dzisiaj będzie można takie światło zabrać ze sobą. Mamy nadzieję, że zapłonie w państwa domach i sercach - mówili puławscy harcerze.
Na scenie pojawili się także duchowni, przedstawiciele służb mundurowych, a także samorządowcy reprezentujący władze miasta i powiatu puławskiego.
- Pasterze bali się chorób, śmierci, rzymskiego okupanta, który wtedy nimi rządził. My również mamy wiele lęków. Boimy się wojen, epidemii, chorób, śmierci, utraty pracy. Martwimy się, czy spłacimy kredyt. Anioł z polecenia bożego mówi nam - nie lękajcie się. Nie lękać się to znaczy zaufać Bogu - mówił ks. dziekan Piotr Trela, życząc mieszkańcom miasta wiary i miłości do drugiego człowieka.
Prezydent Puław mieszkańcom życzył dobra, godności i spokojnego serca. - Żebyśmy wszyscy mogli spotkać się razem przy rodzinnym, wigilijnym stole, znaleźć czas na rozmowę i wspólne śpiewanie kolęd. Życzę żebyśmy odnaleźli w te święta prawdziwego Boga zbawiciela - mówił Paweł Maj.
- Spokoju, miłości bliźnich, spotkań z przyjaciółmi. Żeby święta napełniały nas nadzieją, że będziemy mieli siłę do pokonywania trudności życia codziennego przez cały nadchodzący rok - dodał wicestarosta puławski, Leszek Gorgol.
Zgodnie z tradycją samorządowcy rozdali zgromadzonym opłatek, którym puławianie podzielili się i złożyli sobie świąteczne życzenia. Na zakończenie otworzono stoiska z gorącymi potrawami wigilijnymi, do których szybko utworzyły się długie kolejki.
Na najmłodszych czekał św. Mikołaj, który razem ze swoją asystentką rozdawał cukierki. Muzycznym finałem świątecznego spotkania był występ wokalistów z Domu Chemika.