Pod koniec stycznia bez pracy pozostawało 3447 mieszkańców powiatu puławskiego. Takich wartości nie notowano od czterech lat. Stopa bezrobocia wynosi obecnie ok. 6,7 proc. pozostając wyraźnie niżej od średniej dla województwa lubelskiego.
Mimo rządowych „tarcz”, przedłużające się zamknięcie gospodarki przynosi niechciany skutek - zwolnienia pracowników. W powiecie puławskim, gdzie jedną z kluczowych gałęzi gospodarki stanowi turystyka, rozrywka i gastronomia, wpływ lockdownu wyraźnie zaznacza się w urzędowych statystykach.
Już w grudniu ilość osób zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy była dość wysoka, wynosiła 3235 osób. Początek nowego roku ten niekorzystnej tendencji nie odwrócił. W styczniu zarejestrowało się ponad 450 bezrobotnych, przy 240, które wykreślono z tej ewidencji. Tym samym liczba osób bez pracy wzrosła do 3447. To najwyższy wynik od początku 2017 roku.
Stopa bezrobocia w powiecie puławskim, podobnie jak w większości innych powiatów rośnie, ale nadal pozostaje niższa, niż średnia wojewódzka. Ta ostatnia już na koniec roku wyniosła 8,2 proc., obecnie prawdopodobnie jest już w okolicach 8,4 proc. Tymczasem w puławskim to ok. 6,7 proc.
Czy zapowiedziane od 12 lutego poluzowanie obostrzeń m.in. w branży hotelarskiej, kinach i basenach przyniesie spowolnienie wzrostu bezrobocia - przekonamy się po publikacji danych za luty.