

Każda passa kiedyś się kończy. W sobotni wieczór przekonali się o tym siatkarze ChKS Chełm. Po 21 wygranych meczach z rzędu niespodziewanie lidera tabeli i to na jego parkiecie ograł Mickiewicz Kluczbork (3:0).

Rywale przed spotkaniem mieli bilans 11-9, co oznacza, że ciągle muszą walczyć o awans do najlepszej ósemki. Początek zawodów nie zapowiadał, że kapitalna seria ekipy z Chełma może się zakończyć akurat w sobotę.
Podopieczni trenera Krzysztofa Andrzejewskiego prowadzili 3:1, za chwilę 6:2 i jeszcze 8:5. Od tego momentu zdecydowanie lepiej zaczęli sobie radzić przyjezdni. Zdobyli aż siedem punktów z rzędu i niespodziewanie odskoczyli na 12:8.
Lider tabeli przegrywał nawet różnicą pięciu „oczek”, ale spróbował jeszcze gonić. Tomasz Piotrowski doprowadził do stanu 18:19 i kibice mieli jeszcze nadzieje, że uda się odwrócić losy pierwszego seta. Niestety, miejscowi zdobyli tylko punkt i przegrali do 19.
W drugiej partii fani ChKS przecierali oczy ze zdumienia, bo rywale od początku kontrolowali sytuację na parkiecie. Szybko odskoczyli na 6:2, po chwili na 11:5, a nawet 16:8. Ostatecznie gospodarze dostali lanie 25:15.
Drużyna trenera Andrzejewskiego z nową energią weszła w trzecią odsłonę, ale starczyło jej tylko na kilka chwil. Chełmianie prowadzili 3:1, 8:6 i na tym koniec. Od tego momentu Mickiewicz ponownie przejął inicjatywę i błyskawicznie skromną stratę zamienił na korzystny dla siebie wynik. W kolejnych fragmentach zdobył aż 10 „oczek” przy zaledwie dwóch gospodarzy. Efekt? Na tablicy wyników pojawił się wynik 10:16.
W końcówce po ataku Pawła Rusina zrobiło się 19:20. Siatkarze lidera jeszcze dwukrotnie byli o włos od przeciwników (21:22 i 22:23). Mecz zakończył jednak błąd w zagrywce Łukasza Swodczyka i to ekipa z Kluczborka cieszyła się z bardzo niespodziewanych trzech punktów.
Bilans miejscowych nadal wygląda jednak bardzo dobrze: 21-1, a do tego 17 punktów przewagi nad drugim KPS Siedlce.
ChKS Chełm – KKS Mickiewicz Kluczbork 0:3 (19:25, 15:25, 23:25)
ChKS: Marcyniak (2), Gonciarz, Olszewski (6), Swodczyk (5), Ziobrowski (7), Piotrowski (7), Fijałek (libero) oraz Blankenau, Goss (7), Rusin (2) i Janikowski (libero).
Mickiewicz: Magnuszewski (2), Pasiński (12), Kozłowski (8), Linda (16), Górski (8), Mucha (6), Jaskuła (libero) oraz Mielczarek.
MVP: Mariusz Magnuszewski.
