Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

16 grudnia 2021 r.
16:05

Chora na COVID-19 urodziła zakażoną córeczkę. „Gdybym mogła cofnąć czas, to bym się zaszczepiła”

Autor: Zdjęcie autora PAP
270 12 A A
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne (fot. Archiwum)

Pacjentka Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, która w ciąży przeszła COVID-19. Kobieta przedwcześnie urodziła dziewczynkę, również zakażoną koronawirusem; obie wymagały podłączenia pod respirator.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Gdybym mogła cofnąć czas, to bym się zaszczepiła. Teraz, kiedy tylko będę mogła, czyli po upływie miesiąca, na pewno zaszczepię się, bo nie chcę drugi raz tego przechodzić i wywoływać cierpienia mojej rodziny. Widzę, jak mój 8-letni syn wciąż przeżywa to, że mogłam umrzeć – powiedziała mediom 39-letnia pacjentka, która w czwartek odebrała z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi swoją córeczkę. Jako wcześniak Oliwka spędziła w Klinice Neonatologii 37 dni.

Pani Agnieszka (pacjentka nie chce upubliczniać swojego nazwiska) od lekarki prowadzącej jej ciążę wiedziała, że będzie mogła zaszczepić się po I trymestrze, jednak ostatecznie nie zrobiła tego. – Tak naprawdę myślałam, że ta choroba mnie nie spotka, że to mnie nie dotyczy, a jeśli nawet, to przejdę to łagodnie – przyznała.

Tymczasem gdy była w 33. tygodniu ciąży okazało się, że oboje z mężem są zakażeni Sars-CoV-2. Mąż - po dwóch dawkach szczepionki - przechodził infekcję łagodnie, natomiast u pani Agnieszki oprócz typowych dla COVID-19 objawów wystąpiło silne krwawienie i ból brzucha. Okazało się, że doszło u niej do odklejenia łożyska i by ratować dziecko, pilnie trzeba było wykonać cesarskie cięcie.

– Choroba dalej się rozwijała - zajęte zostało jedno płuco, potem następne. Na 10 dni trafiłam pod respirator. Jest ogromnym cudem, że żyję. Żałuję, że nie zaszczepiłam się, nie dałam sobie szansy. Jestem ogromnie wdzięczna lekarzom i pielęgniarkom, bo tak naprawdę ja też narażałam ich życie i dzięki nim żyję – zaznaczyła pacjentka.

Mąż pacjentki podkreślił, że dzięki zaszczepieniu, mimo zakażenia był w stanie zająć się ich 8-letnim starszym synem. – Ciężko było wytłumaczyć mu, dlaczego mama jest nieobecna przez 30 dni. A ja po piątym dniu pobytu żony w szpitalu usłyszałem od lekarza, że jej stan jest taki, iż muszę być przygotowany na najgorsze – dodał.

Pani Agnieszka przyznała też, jak wielkim cierpieniem było dla niej to, że swoją nowo narodzoną córeczkę zobaczyła dopiero po 30 dniach. – Dla matki to niewyobrażalne – mówiła.

Jak wyjaśnił kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii w ICZMP dr Bogusław Sobolewski zagrożeniem dla życia pacjentki była jednoczesna infekcja COVID-19 i stan położniczy wymagający natychmiastowego działania.

– Na szczęście udało się doprowadzić do tego, że chora przeżyła. Mam nadzieję, że kolejne pacjentki, które do nas trafią - a na pewno trafią, bo już teraz mamy na intensywnej terapii kolejną panią z COVID-19, będą miały tyle szczęścia co pani Agnieszka – podkreślił.

W opinii dr Sobolewskiego nieszczepienie się kobiet w ciąży to prawdziwy dramat. – Stajemy przed dylematem, kto ma przeżyć - pacjentka czy jej dziecko. Położnicy muszą podejmować trudną decyzję o wykonaniu cesarskiego cięcia. To kiedyś może się nie udać, dlatego apeluję do wszystkich kobiet w ciąży, by się szczepiły – zaznaczył.

Urodzona w 33. tygodniu ciąży Oliwka była pierwszym w historii Kliniki Neonatologii ICZMP wcześniakiem zakażonym Sars-CoV-2.

– Dziewczynka jest obecnie w 37. dobie zżycia. Mamy nadzieję, że nie wystąpią u niej powikłania spowodowane wcześniactwem i COVID-19. Sytuacje utrudniał fakt, że przez dłuższy okres nie mogliśmy kontaktować się z jej rodzicami. Oliwka przez dwa dni podłączona była do respiratora, przez 10 korzystała z nieinwazyjnego wsparcia oddechowego, potem oddychała już samodzielnie. Jesteśmy przekonani, że objawy COVID-19 nałożyły się u niej na powikłania wcześniactwa – podkreślił neonatolog dr Tomasz Talar.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Spalarnia przy Metalurgicznej. Jest decyzja środowiskowa i protest mieszkańców

Czwartkowe obrady Rady Miasta w Lublinie rozpoczęła gorąca, nieprzewidziana w programie dyskusja o budowie spalarni śmieci przy ulicy Metalurgicznej na terenie po dawnym zakładzie Ursus. Miasto decyzję środowiskową wydało, ale mieszkańcom ten pomysł się nie podoba. Co dalej z planami KOM-EKO?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium