O 670 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w województwie lubelskim poinformowało w swoim raporcie Ministerstwo Zdrowia. Ale wciąż nie wiadomo czy dowiemy się w jakich powiatach i miastach regionu jest najwięcej zakażeń.
Do wczoraj Ministerstwo Zdrowia codziennie o godz. 10.30 informowało o nowych zakażeniach w skali całego kraju. W tym samym czasie swój raport o zakażeniach wysyłał Lubelski Urząd Wojewódzki. Można się było z niego dowiedzieć ile zakażeń jest w poszczególnych powiatach i miastach na prawach powiatu.
Dziś jednak raport Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego nie został rozesłany. Jak tłumaczy rzecznik wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka zapadła decyzja, że od dziś raportowanie o nowych przypadkach będzie się odbywać tylko z poziomu centralnego. Na razie nie są jeszcze znane szczegóły tego rozwiązania.
Informacje o zgonach osób z infekcją Covid-19 rozsyłała zaś do mediów Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna. W tym przypadków również dzisiaj raport się nie pojawił.
– Jest nowy system raportowania. Czekamy na nowe wytyczne Ministerstwa Zdrowia – wyjaśnia Katarzyna Wnuk, rzecznik WSSE w Lublinie.
Jak dowiedzieliśmy się w biurze prasowym Ministerstwa Zdrowia, Główny Inspektorat Sanitarny ma uruchomić stronę internetową, na której będzie można poznać wszystkie dane statystyczne. Tylko, że... strona jeszcze nie działa. – Czekamy na jej uruchomienie – mówią w Ministerstwie Zdrowia.
22 tysiące "zaginionych" przypadków
O tym, że zmiany wchodzą w życie w całej Polsce napisał Michał Rogalski, który od samego początku pandemii razem z grupą wolontariuszy zbierał dane statystyczne o zakażeniach w Polsce i publikował je w internecie.
"Począwszy od dnia 24.11 wszystkie PSSE zaprzestają publikowania na swoich stronach jakichkolwiek danych dotyczących SARS-CoV-2. Dane te będą upubliczniane w sposób scentralizowany. To jest jawne odcinanie obywateli od możliwości jakiejkolwiek weryfikacji tych danych!" – skomentował na Twitterze Michał Rogalski.
Począwszy od dnia 24.11 wszystkie PSSE zaprzestają publikowania na swoich stronach jakichkolwiek danych dotyczących SARS-CoV-2. Dane te będą upubliczniane w sposób scentralizowany.
— Michał Rogalski💡 (@micalrg) November 24, 2020
To jest jawne odcinanie obywateli od możliwości jakiejkolwiek weryfikacji tych danych!
Zmiany mogą mieć związek z "zaginionymi" 22 tysiącami przypadków zakażeń koronawirusem, do których przyznał się Główny Inspektor Sanitarny. To właśnie Michał Rogalski wykazywał kilkukrotnie różnice w raportach między danymi powiatowych stacji sanepidu, a danymi dla całego województwa mazowieckiego. Dziś te 22 tysiące przypadków zostały doliczone do ogólnej liczby zakażonych w Polsce.