Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

koronawirus

13 grudnia 2021 r.
7:35

Kuczmierowski: w poniedziałek dotrze 1,1 mln dziecięcych szczepionek przeciw COVID-19

Autor: Zdjęcie autora PAP
45 2 A A
(fot. Archiwum)

W poniedziałek do Polski dotrze dostawa 1,1, mln dawek dziecięcych szczepionek przeciw COVID-19 od Pfizer-BioNTech; kolejna dostawa planowana jest w styczniu - poinformował PAP prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Michał Kuczmierowski.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prezes RARS w wywiadzie dla PAP podał, ile agencja, w ramach wsparcia walki z pandemią, przekazała do szpitali sprzętu i środków ochrony osobistej. Przypomniał, że pomoc rzeczowa m.in. maseczki i płyny trafiają także do szkół czy domów pomocy społecznej.

Kuczmierowski zwrócił uwagę, że RARS odpowiada również za dystrybucję leków covidowych. – Planujemy, że w przyszłości również inne leki będą kupowane centralnie i rozdysponowywane do ośrodków – zapowiedział.

Szef Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych podał, że spośród 87 mln dawek, które trafiły do Polski, 46,5 mln trafiło do punktów szczepień, ponad 20 mln znajduje się w zasobach RARS i blisko tyle samo zostało wysłanych za granicę.

Kuczmierowski poinformował, że zapowiedziane uruchomienie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, wyrobów medycznych i technologii asystujących, której RARS ma być partnerem logistycznym dla NFZ i PFRON, może nastąpić w ciągu kilku miesięcy. Cały proces – jak zaznaczył - będzie mocno zautomatyzowany, a przygotowany sprzęt wysyłany prosto do pacjenta.

Zdradził, że w agencji trwają także prace na kilkoma innymi projektami, a jeden z nich związany jest z bezpieczeństwem energetycznym.

Kuczmierowski podał też, że trwają prace nad nowym Rządowym Programem Rezerw Strategicznych, który jest przyjmowany raz na pięć lat przez Radę Ministrów, a powstaje w oparciu o wnioski resortów i instytucji zajmujących się bezpieczeństwem.

Wskazał też, że RARS jest zaangażowana w zadania na granicy polsko-białoruskiej – przekazując sprzęt dla wojska, służb granicznych czy policji. Są to m.in. kontenery, namioty, oświetlenie, agregaty, sprzęt inżynieryjny i wyposażenie osobiste.

16 grudnia mają rozpocząć się szczepienia dzieci 5-11 lat, ile dawek pediatrycznych przewidziano dla tej grupy, w jakich partiach będą dostarczane?

13 grudnia dotrą do Polski szczepionki dziecięce Pfizera - 1,1, mln dawek, które trafią do RARS, a następnie zostaną rozdysponowane po punktach szczepień. Planujemy, że logistyka zajmie około jednego dnia. Szczepienia w całym kraju, żeby uniknąć zamieszania, ruszą 16 grudnia, ale niektóre punkty szczepień rozpoczną szczepienia dzieci zapewne już 15 grudnia, po otrzymaniu dostawy.

Kiedy planowane są kolejne dostawy, są już konkretne terminy, czy będą ustalane dynamicznie, w zależności od zainteresowania?

Kolejna dostawa do Polski szczepionek dla dzieci szykowana jest na początek stycznia, ok. 0,5 mln dawek. Łącznie spodziewamy się w styczniu 1,7 mln dawek. Punkty szczepień będą mogły na bieżąco składać zamówienia na kolejne dawki. Będziemy w kontakcie z punktami szczepień i z Pfizerem. Jeśli będzie trzeba, będziemy próbowali przyspieszać dostawy. W tej chwili widzimy, że zainteresowanie jest, ale nie wyczerpuje ilości dawek, które zamówiliśmy.

Proszę opowiedzieć o "kuchni" łańcucha dostaw. Jaką drogą trafią szczepionki, jak są zabezpieczone, jak dystrybuowane?

Mechanizm mamy bardzo dobrze wypracowany. Rok temu, w grudniu 2020 r., przychodziły do nas pierwsze dawki szczepionek Pfizera przeciw COVID-19 dla dorosłych. Szczepionki trafiają do Polski transportem lotniczym w zabezpieczonej przesyłce. Potem, drogą lądową, ciężarówkami, są przewożone do naszego magazynu, do hurtowni farmaceutycznej, gdzie następuje podział i przygotowanie do dalszego transportu. Kolejnego dnia, zabezpieczone, w odpowiednich warunkach, wyjeżdżają do punktów szczepień.

To, co wyróżnia tę szczepionkę to fakt, że jest przygotowana, nie wymaga rozcieńczenia. Będzie mniej zadań dla punktu szczepiącego. Szczepionka pediatryczna ma także trochę dłuższą ważność - w temperaturze tzw. zimnego łańcucha - od 2 do 8 stopni Celsjusza - może leżeć do 10 tygodni. To wygoda dla punktów szczepień, dostarczone preparaty, jeśli pozostaną, mogą być wykorzystane do szczepienia drugą dawką.

Ile punktów szczepień będzie przyjmowało dzieci?

To jeszcze do końca nie wiadomo – punkty szczepień w dalszym ciągu składają zamówienia. Ale szczepienia dzieci mogą odbywać się we wszystkich punktach zakwalifikowanych przez NFZ.

Do Polski - odkąd ruszyły szczepienia - dostarczono dotąd ponad 87 mln dawek preparatów od czterech producentów Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i Johnson&Johnson. Do punktów szczepień trafiło blisko 46,5 mln. Gdzie są pozostałe? Ile jest w zasobach RARS, ale ile przekazano lub sprzedano innym krajom, m.in. Hiszpanii, Portugalii; Norwegii czy Ukrainie?

W magazynach jest ponad 20 mln dawek, blisko tyle samo zostało wysłanych za granicę, z czego około połowa to była odsprzedaż, a połowa to darowizny. Forma przekazania – darowizna lub odsprzedaż - realizowana była tak, by na tym nie zarabiać, ale też nie stracić - zależała od kraju, warunków i ograniczeń narzucanych przez producentów szczepionek. Chodziło o to, by nie zmarnować żadnych dawek, które trafiły do Polski.

Co ważne, Polska ma różne zobowiązania międzynarodowe m.in. wspierania krajów rozwijających się, czy wymagających pomocy. Wartość szczepionek, które darujemy, są odpisywane z rachunku naszych zobowiązań.

Przekazywanie szczepionek za granicę to także realizacja naszych strategicznych celów międzynarodowych. Nasze działania związane z darowaniem lub odsprzedażą szczepionek koordynowane są przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Ministerstwo Zdrowia.

Oczywiście, chcę to podkreślić, żeby nie było cienia wątpliwości, że priorytetem są szczepienia w kraju. Jeśli byłaby potrzeba zwiększenia dostaw do punktów szczepień, wówczas wstrzymujemy przekazywanie za granicę. Teraz jest więcej szczepień, niż jeszcze kilka tygodni temu, dlatego chwilowo wstrzymaliśmy procedowanie nowych umów odsprzedaży.

Ile dawek aktualnie dociera tygodniowo, a ile docierało w szczycie realizacji programu szczepień? To pokaże jakiś trend, choć oczywiście obecnie dostawy dotyczą głównie szczepionek jednego producenta.

Faktycznie, dostawy dotyczą teraz głównie Pfizera. W szczycie szczepień, kilka miesięcy temu, to było nawet 3 mln dawek tygodniowo, kilka tygodni temu ok. 300 tys., a teraz jest to ponad 1,5 mln dawek. Zainteresowanie szczepieniami jest - są to zarówno szczepienia przypominające, jak i pierwsze dawki.

W obszarze walki z pandemią RARS odpowiada także za przekazywanie szpitalom sprzętu m.in. respiratorów, tomografów, aparatów RTG. Ile i jaki sprzęt z rezerw trafił do placówek?

To dość pokaźna lista, jesteśmy od początku bardzo mocno zaangażowani w działania związane z zabezpieczeniem szpitali w sprzęt medyczny i wyposażenie. Łącznie przekazaliśmy go o wartości około 2 miliardów złotych.

Przekazaliśmy m.in. 7,3 tys. respiratorów, 12,7 tys. kardiomonitorów, prawie 200 RTG, ponad 100 urządzeń do USG, prawie 15 tys. pomp infuzyjnych, 7,7 tys. aparatów do sztucznego oddychania, 12,5 tys. kardiomonitorów, 40 tomografów, 300 sztuk urządzeń do EKG.

Tego sprzętu jest sporo, jest jeszcze cała masa środków ochrony osobistej – prawie 26 mln maseczek, 6,5 mln kombinezonów ochronnych. Te produkty, jeśli chodzi o środki ochrony osobistej, w tej chwili kupowane są od producentów polskich.

Środki ochrony osobistej, o których pan wspomniał, trafiły do szpitali. Ale RARS, we współpracy z resortem edukacji, przekazała też sporo rzeczy do szkół - stacje dezynfekujące, termometry, maseczki, rękawiczki, płyny. Do ilu szkół trafiły takie "pakiety covidowe"? I pytanie, czy była jednorazowa akcja, czy szkoły nadal mogą otrzymać takie wsparcie z zasobów agencji?

Jesteśmy w ciągłym kontakcie z resortem edukacji i nauki. Dbamy o zabezpieczenie szkół, w ramach akcji wydaliśmy m.in. ponad 209 mln maseczek chirurgicznych i 12 mln półmasek FFP2, 42 mln rękawiczek, 870 tys. litrów płynu do dezynfekcji rąk i ponad 950 tys. litrów płynu do uzupełniania stacji dezynfekujących, 99 tys. termometrów elektronicznych.

Jesteśmy także w kontakcie z resortem rodziny i polityki społecznej. Także i w tym przypadku odpowiadamy bardzo aktywnie, wysyłając środki ochrony osobistej np. do domów opieki społecznej i innych instytucji.

Warto wskazać, że w ostatnich tygodniach jesteśmy też zaangażowani w dystrybucję leków covidowych – Veklury, Roactemra, Olumiant, Neoparyna. Wkrótce dojdą też nowe: Ronapreve, Regkiron, Molnupiravir. Te preparaty albo my kupujemy, albo resort zdrowia. Ale cała dystrybucja do szpitali i koordynacja procesu zamówień spoczywa na naszych barkach. To obecnie bardzo zautomatyzowany mechanizm - korzystamy z rozwiązań i doświadczeń wypracowanych przy dystrybucji szczepionek przeciwko COVID-19. Planujemy, że w przyszłości także inne leki będą dystrybuowane centralnie, kupowane centralnie i rozdysponowywane do ośrodków.

RARS ma oczywiście zapasy nie tylko szczepionek przeciw COVID-19. Są też zapasy np. szczepionek przeciw grypie. Jakie? I, czy w związku z rozszerzeniem kręgu osób mogących bezpłatnie się szczepić, widać wzmożone zainteresowanie dostawami?

Działamy nie tylko na odcinku covidowym. Na polecenie Ministerstwa Zdrowia mamy zabezpieczoną dość dużą liczbę szczepionek przeciw grypie – w zasobach RARS mamy jeszcze około 2 mln szczepionek różnych producentów. W tej chwili trwa wysyłka, jest zdecydowanie poniżej przewidywań. Ale oczywiście każdorazowo odpowiadamy na zamówienia. Do tej pory przekazaliśmy ponad 628 tys. szczepionek przeciw grypie.

Rząd zapowiedział uruchomienie wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, wyrobów medycznych i technologii asystujących, a RARS ma być partnerem logistycznym, we współpracy z NFZ i PFRON. Na jakim etapie są prace, kiedy przedsięwzięcie ma szansę ruszyć? Jak w praktyce ma to być zorganizowane?

Wypożyczalnie są projektem, który bardzo wpisuje się w kompetencje, jakie posiada RARS, a w ostatnim czasie, w związku z COVID, mocno je rozwinęliśmy. Mówimy o kompetencjach do kupowania, magazynowania, dystrybuowania, zarządzania rezerwami, czy serwisowania sprzętu.

Przygotowujemy platformę, która będzie działała na styku PFRON, NFZ i innych podmiotów. Cały proces będzie mocno zautomatyzowany, oparty na logistyce do drzwi klienta końcowego; sprzęt, po odpowiednim przygotowaniu, będzie wysyłany do pacjenta. Chodzi między innymi o urządzenia wspierające rehabilitację dzieci, które muszą "rosnąć" razem z nimi i być wymieniane co kilka miesięcy.

Warto zauważyć, że tego typu wypożyczalnie działają w wielu krajach na świecie. To normalna praktyka, która optymalizuje koszty, usprawnia proces, zapewnia sprzęt dobrej jakości.

Czy są jakieś terminy, kiedy to ma zafunkcjonować?

Aktualnie realizujemy zakupy sprzętu, który został wskazany przez PFRON. Przygotowujemy także systemy, które będą obsługiwać zamówienia. Potrzebna będzie jeszcze nowelizacja ustawy o RARS, by zadanie mogło być obsługiwane. Myślę, że to kwestia kilku miesięcy. Dokładnego terminu nie podam, bo dużo będzie zależało o od bieżącej sytuacji, związanej m.in. z pandemią.

Do jakiś jeszcze nowych zadań RARS się szykuje, coś jeszcze znajdzie się w tej nowelizacji, dostrzegacie państwo potrzebę rozszerzenia roli w jakimś obszarze?

Faktycznie, Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych przeżywa swoisty renesans, wynikający zarówno z dużej ilości potrzeb i ich ekstraordynaryjnego zabezpieczania, ale również ze zdecydowanej poprawy funkcjonowania Agencji. Zadania realizujemy szybko, sprawnie i efektywnie od strony kosztowej. Wiele osób to dostrzega, dlatego dochodzą nam nowe zadania - oczywiście związane z głównym zakresem funkcjonowania.

Mamy kilka projektów, które w tej chwili przygotowujemy, a które związane są z poszerzeniem zakresu działań w dotychczasowych obszarach - m.in. z bezpieczeństwem energetycznym. O szczegółach będziemy mogli powiedzieć za kilka tygodni.

Bardzo ważnym tematem, który obecnie realizujemy, to prace nad nowym Rządowym Programem Rezerw Strategicznych, który jest przyjmowany raz na pięć lat przez Radę Ministrów. Powstaje on w oparciu o wnioski ze wszystkich resortów i instytucji zajmujących się bezpieczeństwem. Bedzie to ważny dokument uwzględniający doświadczenia z działań przeciwko COVID-19, ale także działań na granicy.

RARS była odpowiedzialna w ostatnim czasie m.in. z dostarczenie kontenerów na granicę polsko-białoruską, jako zaplecza dla służb mundurowych. Podsumujmy: ile ich tam trafiło, i czy coś jeszcze agencja przekazała, w ramach wsparcia działań na granicy?

Tego typu sytuacje, związane z bezpieczeństwem państwa i obywateli pokazują, jak ważne jest to, by instytucje publiczne działały sprawnie i profesjonalnie, a decyzje zapadały szybko i były odpowiednio koordynowane. RARS jest zaangażowana w zadania na granicy polsko-białoruskiej – przekazujemy sprzęt dla wojska, służb granicznych czy policji. Są to kontenery, namioty, sprzęt oświetleniowy, agregaty, sprzęt inżynieryjny, wyposażenie osobiste. O szczegółach jednak nie chciałbym mówić, z oczywistych powodów.

Białoruś nie skorzystała z pomocy i transportów sanitarnych. Ale wsparcie np. przyjęła Litwa. Co tam udostępniono?

Przygotowaliśmy trzy transporty na Białoruś, żaden nie został wpuszczony. Natomiast wszystkie transporty służące zabezpieczeniu kryzysu, które przygotowaliśmy na Litwę, dotarły na miejsce; to były np. namioty, ogrzewnice, koce. Jesteśmy także w kontakcie z Ukrainą. W najbliższych dniach wysyłamy sprzęt, który może być pomocny w sytuacji kryzysowej. O szczegółach poinformujemy, kiedy będzie odpowiedni czas.

Czy agencja przekazuje pomoc dedykowaną migrantom na granicy polsko-białoruskiej?

Oczywiście, wiele rzeczy trafia do ośrodków dla migrantów. Na wniosek Straży Granicznej istotnie zwiększyliśmy liczbę miejsc w tych ośrodkach dostarczając m.in. kontenery, łóżka, pościel i agregaty prądotwórcze. Jesteśmy przygotowani na dalsze wspieranie naszych służb we wszystkich obszarach związanych z zabezpieczeniem naszej granicy. Bezpieczeństwo Polski jest najważniejsze.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Sygnatariusze listu intencyjnego. Intencją jest odbudowa polskich zdolności do produkcji materiałów wybuchowych, w tym prochów strzelniczych
zbrojenia

Polska potrzebuje własnego prochu do amunicji. Pomoże Grupa Azoty

Grupa Azoty będzie współpracowała z Polską Grupą Zbrojeniową, Mesko oraz Agencją Rozwoju Przemysłu. Celem jest rozwój bazy surowcowej i zdolności do produkcji polskiej amunicji. Docelowo chodzi o budowę fabryki nitrocelulozy.

U zbiegu ulicy Nałęczowskiej i alei Kraśnickiej może stanąć 70-metrowy wieżowiec

Ma być najwyższym wieżowcem w Lublinie. Będą negocjacje z inwestorem

U zbiegu Nałęczowskiej i Kraśnickiej może stanąć 70-metrowa wieża - najwyższy budynek mieszkalny na Lubelszczyźnie. Żeby go postawić konieczne będą zmiany planistyczne, bo tak wysokie obiekty w tym miejscu Lublina nie były przewidziane. Co miasto chce uzyskać za ewentualną zgodę? Lista życzeń jest długa.

Torby, na które czekają organizatorzy akcji nie muszą być nowe, ale powinny być w dobrym stanie. Najmilej widziane są te duże, ale tak naprawdę także mniejsze również się przydadzą
Zamość

Wędrujące, używane torby na prezenty. Masz na zbyciu? Oddaj

Z ciekawą inicjatywą wyszła Zamojska Akademia Kultury. Zachęca mieszkańców do przekazywania używanych, ale jeszcze w dobrym stanie toreb na prezenty. Będą w nie pakowane upominki dla potrzebujących.

Powiat puławski ma już projekt budżetu na przyszły rok. Na inwestycje tym razem przeznaczy 37 mln zł, z czego lwia część trafi na drogi oraz dokończenie siedziby puławskiej PSP
Puławy
galeria

Nowy budżet mniejszy od starego. Połowa wydatków trafi na oświatę

Radni powiatu puławskiego otrzymali już projekt budżetu na 2025 rok. Przyszłoroczne dochody mają spaść z ponad 250 do niecałych 240 mln zł. Cięcie czekają również wydatki, zwłaszcza te na inwestycje. Najwięcej pieniędzy pochłonie oświata i wychowanie.

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”
galeria

Niedoceniany zawód, choć jakże ważny. „Ludzie kojarzą nas z rozdawaniem darów”

Dzisiaj obchodzimy Dzień Pracownika Socjalnego. To okazja do uhonorowania najbardziej zasłużonych oraz podjęcia dyskusji o zmianach, których potrzebują osoby wykonujące ten zawód.

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne
zdrowie

Tysiące ludzi bez czystej wody. Sanepid potwierdza skażenie mikrobiologiczne

Kilka tysięcy mieszkańców prawobrzeżnej części gminy wiejskiej Puławy obecnie pozbawiona jest wody pitnej z wodociągu. Sanepid potwierdza skażenie na ujęciu w Gołębiu, które zaopatruje sześć miejscowości. Samorząd udostępnia mieszkańcom wodę w butelkach.

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina
Lublin
galeria

"Warunek cudu" na Targowej – mozaika przypomina żydowską historię Lublina

Na ścianie budynku przy ul. Targowej w Lublinie powstała mozaika „Warunek cudu”. Dzieło autorstwa Ingi Levi nawiązuje do żydowskiego dziedzictwa tej części miasta, przypominając o historycznym znaczeniu ulicy dla społeczności żydowskiej.

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec
wypadek

Rolnik wciągnięty przez rozdrabniacz słomy. Wezwano ratowniczy śmigłowiec

Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło wczoraj w Trzebieszowie Pierwsyzm w powiecie łukowskim. 37-letni rolnik obsługiwał rozdrabniacz słomy. W pewnym momencie znalazł się zbyt blisko podajnika. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Edyta Majdzińska najprawdopodobniej będzie dalej prowadzić MKS FunFloor Lubin

Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin): Wierzę w kierunek mojej pracy i wierzę w ten zespół

Przedwczesne odpadnięcie z europejskich pucharów najprawdopodobniej nie wywoła burzy w MKS FunFloor. Wydaje się, że Edyta Majdzińska przetrwa ten okres niepokoju.

Kilka lat temu kino Bajka było popularnym miejscem spotkań studentów. Jak jest teraz - zapytaliśmy jego właściciela
magazyn
galeria

Jak radzi sobie lubelskie kino Bajka? "Nie wiem czy przetrwamy"

Po zakończeniu pandemii koronawirusa właściciele kin zauważają zmiany w preferencjach widzów dotyczących sposobu oglądania filmów. Czy mieszkańcy Lublina chętnie odwiedzają lokalne kina? Jak właściciele radzą sobie w nowej rzeczywistości? O sytuacji kina „Bajka” w Lublinie opowiedział nam Waldemar Niedźwiedź.

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Jakie zadaszenie tarasu wybrać aby połączyć funkcjonalność i styl?

Zadaszenie tarasu to praktyczne rozwiązanie, które pozwala cieszyć się przestrzenią na świeżym powietrzu niezależnie od pogody. Odpowiednio dobrane chroni przed słońcem, deszczem oraz zapewnia prywatność. W tym artykule przyjrzymy się inspiracjom, jakie można wykorzystać przy wyborze zadaszenia tarasu.

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Zbadaj piersi jeszcze dziś. Sprawdzamy, gdzie i kiedy zaparkuje mammobus

Nowotwór piersi jest najczęstszą przyczyną przedwczesnej śmierci wśród polskich kobiet. Kluczem do zdrowia jest m.in. regularna mammografia. Będzie ją można zrobić w mobilnym gabinecie, który właśnie przejeżdża przez nasz region.

Czym są kampery i jak działają?

Czym są kampery i jak działają?

Kampery to specjalnie zaprojektowane pojazdy, umożliwiające komfortowe podróżowanie i nocowanie w różnych miejscach. Ich unikalna konstrukcja łączy funkcje samochodu z przestrzenią mieszkalną.

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku
koncert
22 listopada 2024, 18:00
film

Niezwykły duet – Smolik//Kev Fox w Świdniku

Smolik//Kev Fox to eklektyczny i wymykający się jasno określonym ramom duet Andrzeja Smolika – znakomitego polskiego producenta i Keva Foxa brytyjskiego songwrittera, który w najbliższy piątek zagra w Świdniku.

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko. Noga z gazu

Będzie ślisko na drogach. Oblodzenie pojawi się w całym regionie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium