Analitycy runku paliw przewidują, że już za tydzień cena benzyny przekroczy granicę 7 złotych. Szczęście mają kierowcy tankujący autogaz.
Serwis e-petrol analizuje ceny paliw co tydzień od 2006 roku. Z najnowszego raportu wynika, że benzyna 95-oktanowa właśnie podrożała aż o 22 grosze. Tym samym ustanowiła historyczny rekord na poziomie 6,87 zł/l.
– W hurtowych cennikach krajowych producentów paliw jeszcze pod koniec kwietnia widzieliśmy wyraźną różnicę w notowaniach benzyny i diesla. Olej napędowy był okresowo droższy nawet o 80 groszy na litrze paliwa. Wystarczyły jednak dwa majowe tygodnie i cenowa atrakcyjność benzyny dosłownie wyparowała - w piątek diesel w oficjalnych cennikach rafinerii jest średnio droższy już tylko o 30 złotych – czytamy w piątkowej analizie.
Eksperci zaznaczają, że widać duże rozbieżności w zmianach notowań benzyny 95-oktanowej i oleju napędowego. Pierwsze paliwo drożała i obecnie w hurcie trzeba za nią zapłacić 6561,40 zł/metr sześcienny. To oznacza, że przez tydzień benzyna podrożała o 210,20 zł.
– W tym samym okresie diesel potaniał o 264,40 zł i aktualnie metr sześcienny tego paliwa w oficjalnych cennikach krajowych producentów średnio kosztuje 6592,00 zł – dodają analitycy.
To jednak nie jest najgorsze, bo to właśnie nadchodzi. Benzyna zaczyna cenowo gonić deisla. Trzeba zakładać, że ta tendencja się utrzyma i nie widać końca „rajdu cenowego”.
– Prognozowane przez e-petrol.pl przedziały cenowe dla poszczególnych gatunków paliw na nadchodzący tydzień wyglądają następująco: 6,92-7,04 zł/l dla 95-oktanowej benzyny, 7,34-7,47 zł/l dla diesla i 3,69-3,80 zł/l dla LPG – czytamy w analizie.