Dwie Polki i dwóch Polaków zostało rannych w wypadku samochodowym, do jakiego doszło podczas wycieczki po Boliwii. Najciężej rannych przewieziono do wioski San Cristobal. Transport wyboistymi drogami zagraża ich życiu - czytamy na TVN24.
Jak doszło do wypadku? Samochód, którym jechały Polki, dachował. - Akcja ratownicza trwała długo - relacjonował dla TVN 24 Jacek Klisowski z Katolickiej Agencji Informacyjnej. - Nie wiadomo, czy pojazd tylko wypadł z drogi, czy gdzieś spadł - dodał boliwijski korespondent.
Ranne kobiety należały do 11 osobowej grupy z Polski, która zwiedzała rezerwat otaczający słone jezioro Uyuni.