Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Kraj Świat

9 września 2018 r.
7:14

Dopalacze ciągle popularne. „Dilerów nie interesuje, że ktoś umrze"

Dopalacze dalej zabijają. Ostatnio śmierć dziesięciu młodych osób postawiła na nogi policję i prokuratorów. Wyjątkowo niebezpieczne substancje trafiły do laboratoriów, a dilerzy do aresztu. To jednak tylko czubek góry lodowej.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Dopalacze dalej popularne

Mimo, że w sieci mnóstwo jest filmów pokazujących działanie dopalaczy, wywołujących silne halucynacje, agresję, nieodwracalne zmiany w mózgu oraz śmierć, młodzież wciąż po nie sięga.

- To jest tak, jak byśmy puścili przez linię energetyczną większe napięcie. Jaki jest efekt? Przepalenie bezpieczników. Tak samo dzieje się w głowie – mówi Marcin Budnik, ordynator oddziału psychiatrii Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie.
Na przestrzeni tygodnia, tylko na terenie Bełchatowa i Łodzi, dopalacze zabiły aż dziesięć osób. Wśród ofiar są zarówno nastolatkowie jak i dorośli. Laboratoria badają, co zawierają, zabezpieczone przez policję, zabójcze dopalacze.

- Dwóch mieszkańców Bełchatowa spotkało się przypadkowo. Padła propozycja zapalenia dopalacza o nazwie Gałgan. Jest to substancja plastyczna, którą pali się w fifce. Większość osób zażywających ten dopalacz twierdzi, że przypomina reakcję na haszysz. Zażywając ten czy inny dopalacz nikt nie może mieć pewności, co jest w środku i jak zareaguje organizm – mówi funkcjonariusz wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Bełchatowie.

Dawid

W jednym z mieszkań w Bełchatowie, zmarł 19–letni Dawid. Policja aresztowała właścicielkę mieszkania, 38-letnią Kaję K. podejrzaną o handel dopalaczami.

- Kobieta, która była właścicielką tego mieszkania wezwała służby medyczne. W tym czasie kiedy go znalazła młody mężczyzna już najprawdopodobniej nie żył – mówi funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Bełchatowie.

Spotkaliśmy się z matką Dawida. Czy kobieta wiedziała, że jej dziecko zażywa dopalacze? - W styczniu zauważyłam jakiś biały proszek na biurku. Zapytałam, co to jest? Wtedy mi nie mówił, że to dopalacze. W ogóle nie miałam świadomości, że coś takiego jest. Nie znam tych współczesnych narkotyków. Mówił, że ten biały proszek to Alfa – opowiada.
Matka Dawida nie znała kobiety w której mieszaniu znaleziono jej syna.

- Ponoć ona przetrzymywała u siebie w domu takich młodych chłopaków. Kazała im kraść. Chodzić po sklepach i przynosić jakieś fanty, żeby mieli za co mieszkać i ćpać – mówi matka.
Kaja K.

Kobieta usłyszała też o okolicznościach śmierci syna.

- Ponoć tam było całe mieszkanie ludzi. Dziecko leżało tam dwa, może nawet trzy dni. Sekcja wykaże – mówi.
Niewiele wiadomo o Kai K.

- Ubierała się jak ksiądz. Zawsze długie, czarne kiecki. I zabłądziła – mówi Beata Gradowska, sąsiadka Kai K.
- Kiedyś to była bardzo miła, sympatyczna osoba. Poetka, pisała wiersze. Poszła w złym kierunku – mówi inny sąsiad.
- Najbardziej przeszkadzała agresywność tych młodych ludzi. W nocy chodzili, były różne burdy. Wchodzili do mieszkania nawet po rynnie – dodaje kolejny sąsiad.

Zatrzymani w Bełchatowie dilerzy, a wśród nich Kaja K., to młodzi ludzie, którzy rozprowadzany towar nabywali wcześniej w internecie. Sąd zastosował wobec nich trzymiesięczny areszt.

- Są to ludzie, którzy w naszych materiałach operacyjnych i procesowych przewijali się od pewnego czasu. Jedna z kobiet ma 36 lat, druga 20. Aresztowany jest też 19-latek. Te osoby również zażywały dopalacze – mówi funkcjonariusz z Komendy Miejskiej Policji w Bełchatowie.

Wojna z dopalaczami

- Prokuratura wspólnie z policją prowadzi w tej sprawie bardzo intensywne działania. Wobec sześciu podejrzanych sąd zastosował tymczasowy areszt. Zrobimy wszystko, żeby wykryć całą siatkę, która doprowadziła do wprowadzenia w obieg tej trucizny – zapewniał na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro, prokurator generalny.

Prokuratorzy po raz kolejny wytoczyli wojnę dilerom dopalaczy. Ich ściganie wciąż jednak przypomina walkę z wiatrakami. Mimo, że sklepy z dopalaczami zamknięto już kilka lat temu, handel nimi cały czas kwitnie w internecie.

Szpitalne Oddziały Ratunkowe

Pacjenci, w stanie ostrych psychoz, każdego dnia, trafiają na SOR-y i oddziały psychiatryczne szpitali w całej Polsce. Wielu z nich, pogotowie przywozi do szpitali nawet dwa razy w tygodniu.

- Najczęściej występują u nich głębokie urojenia i halucynacje. Mają zespoły pobudzeniowe, które często są niebezpieczne. Wtedy te osoby najczęściej są pacyfikowane przy pomocy pasowania i podawania leków uspokajających – mówi Marcin Budnik, ordynator oddziału psychiatrii.

Jak Zaznacza Budnik „w przemyśle narkotykowym nie ma czegoś takiego jak dbałość o klienta”.
- Jest dbałość o pieniądze. Pieniądze dilera czy wytwórcy. Nie interesuje ich, że ktoś umrze. Ważne, żeby był przepływ kasy – mówi.

Matka Dawida jest zrozpaczona. Przekonuje, że wielokrotnie rozmawiała z synem o dopalaczach. - Mówiłam, że to nie jest przyszłość. Że to się źle skończy. Wiem, że miał kilka zasłabnięć na mieście. Wiem, że był ze dwa razy na pogotowiu. Od dopalaczy łapały go duszności. W końcu dostał takiego szału, że wezwałam policję. Policja porozmawiała z nim i wezwała pogotowie. Pogotowie zawiozło go do szpitala. Byłam u niego codziennie i namawiałam go na leczenie. Jak już go to wszystko puściło i zaczął rozumować, że coś jest nie tak i jednak trzeba coś ze sobą zrobić. Załatwiłam mu ośrodek Monaru szukając miejsca po całej Polsce. Był tam trzy tygodnie. Nie dostosował się do zasad – opowiada.

Dzisiaj kobieta wspomina chwilę, kiedy syn skarżył się na jej brak.

- Mówił tak, jak wyjeżdżałam zarobić pieniądze za granice. Raz byłam osiem miesięcy, jak miał 16 lat. To był taki wiek, że mnie potrzebował. Ojciec nigdy nie interesował się dzieckiem – przyznaje.

- Największym problemem jest brak wsparcia u dzieci i brak określenia granic w którym dzieci mogłyby funkcjonować. My te granice rozluźniamy i przesuwamy, przesuwają dzieci, ale my zezwalamy im na to po to by mieć pięć minut w spokoju – uważa Budnik.

Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

50 milionów złotych w LAWP na badania i innowacje dla firm z Lubelszczyzny

50 milionów złotych w LAWP na badania i innowacje dla firm z Lubelszczyzny

Jeśli prowadzisz firmę w województwie lubelskim i planujesz wprowadzić nowy produkt, usprawnić procesy w firmie lub rozpocząć działalność na nowych rynkach, masz szansę na wsparcie z Funduszy Europejskich dla Lubelskiego 2021-2027. Działanie 1.3, skierowane do mikro, małych i średnich przedsiębiorstw to konkretna pomoc na wdrożenie innowacji oraz B+R. Do podziału jest prawie 50 milionów złotych. Warto się pospieszyć, bo termin składania wniosków upływa już wkrótce.

Marek Marciniak otrzymał powołanie do reprezentacji Polski na mecze eliminacji mistrzostw Europy z Izraelem i Rumunią

Z Azotów Puławy do reprezentacji Polski

Dwaj zawodnicy Azotów Puławy powołani przez nowego selekcjonera reprezentacji Polski

Pierwsza łopata na placu budowy została wbita w pierwszej połowie kwietnia. Prace najpewniej zakończą się w maju. Odbiory nie powinny potrwać dłużej niż do końca czerwca.

Powstaje nowy zbiornik w Lubelskiem. „Przyjazna przestrzeń rekreacyjna dla mieszkańców”

Daleko mu będzie do największych, popularnych zalewów, ale lepszy mały, niż żaden. W Szczebrzeszynie ruszyła budowa zbiornika retencyjnego, nad którym wypoczywać będą też mogli mieszkańcy i goście.

Powrót do Z5: Lublin stawia na modernizację żużlowego stadionu przy Alejach Zygmuntowskich
DZIEŃ WSCHODZI
film

Powrót do Z5: Lublin stawia na modernizację żużlowego stadionu przy Alejach Zygmuntowskich

Miasto rezygnuje z budowy nowego stadionu żużlowego i wraca do pomysłu modernizacji obecnego obiektu przy Alejach Zygmuntowskich. Prezydent Tomasz Fulara zapowiada etapową renowację stadionu Z5, tak aby zachować możliwość rozgrywania meczów i dostosować obiekt do wymogów Ekstraligi.

Po kapitalnej inauguracji nowego sezonu wszyscy w Lublinie mają powody do radości

Czas na pierwszy mecz u siebie. Orlen Oil Motor kontra Krono-Plast Włókniarz

Po efektownym zwycięstwie na inaugurację nowego sezonu Orlen Oil Motor szykuje się na pierwszy domowy mecz w 2025 roku. W sobotę o godz. 18 „Koziołki” zmierzą się na stadionie przy Al. Zygmuntowskich z Krono-Plast Włókniarzem Częstochowa. Transmisja w Eleven Sports 2, a na naszym portalu relacja na żywo.

Kierowcy jeżdżą zbyt szybko nowym mostem? Radny pyta ograniczenie do 70 km/h

Kierowcy jeżdżą zbyt szybko nowym mostem? Radny pyta ograniczenie do 70 km/h

Nowa trasa przez most na Krznie kusi kierowców, którzy jeżdżą zbyt szybko - uważa radny Stanisław Nikołajczuk (PiS). Jego zdaniem dopuszczalna prędkość jest tam zbyt wysoka.

IMiGW wydaje ostrzeżenie: Burzowy piątek w Lubelskiem

IMiGW wydaje ostrzeżenie: Burzowy piątek w Lubelskiem

Tydzień temu padał śnieg. Ostatnie dni przyniosły niemal letnie temperatury, a dzisiaj kolejna zmiana pogody. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzenie dla Lubelszczyzny. Dotyczy ono niemal całego terenu województwa.

Działo się w pierwszym meczu z Widzewem. Motor prowadził 2:0, ale przegrał 3:4. Jak będzie tym razem?

Motor w sobotę zagra z Widzewem. Chcą rewanżu za domową porażkę

Po porażce z Lechem piłkarze Motoru spróbują szybko się podnieść. W sobotę czeka ich wyjazdowy mecz z Widzewem Łódź. Spotkanie zaplanowano na godz. 17.30, a transmisję tradycyjnie zapowiada Canal+Sport 3.

Remont domu dziecka po pożarze zagrożony? Może być drożej niż planowano

Remont domu dziecka po pożarze zagrożony? Może być drożej niż planowano

W lipcu ubiegłego roku doszło do pożaru w jednym z domów dziecka w Lublinie. Miasto chciało wyremontować spalone sale, ale oferty przekraczają jego plany.

Joanna Andruszak rozegrała świetne zawody
galeria

PGE MKS FunFloor pokonał Zagłębie Lubin

Jeżeli ktoś miał jeszcze wątpliwości, gdzie znajduje się stolica kobiecego szczypiorniaka w naszym kraju, to po czwartkowym wieczorze bez wahania powinien wskazać na Lublin. PGE MKS FunFloor pokonał KGHM Zagłębie 29:25.

Azoty Puławy pokonały Zepter KPR Legionowo 32:28

Azoty Puławy lepsze od Zepter KPR Legionowo. Utrzymanie już pewne

W spotkaniu otwierającym rywalizację w grupie spadkowej Azoty Puławy pokonały Zepter KPR Legionowo. Taki wynik przesądził, już na cztery kolejki przed końcem, że puławianie utrzymali się w lidze zawodowej

W trzecim decydującym spotkaniu ChKS Chełm pokonał BKS Visłę Proline Bydgoszcz 3:1 i awansował do półfinału

ChKS po raz drugi pokonał BKS Visłę Bydgoszcz i awansował do półfinału play-off

W trzecim meczu ćwierćfinałowym play-off ChKS Chełm pokonał BKS Visłę Proline Bydgoszcz 3:1. Tym samym chełmianie wygrali rywalizację 2-1 i awansowali do półfinału. Statuetka MVP trafiła do Mariusza Marcyniaka

Głosowanie w sprawie zmian w budżecie, w tym za przyznaniem 3 tys. zł dla BRK

Nabór wykluczał niektóre środowiska kobiet. Ale 3 tys. zł trafiło do Bialskiej Rady Kobiet

Bialska Rada Kobiet dostanie 3 tys. zł z budżetu miasta. Podczas głosowania w tej sprawie radna PiS przypomniała, że nabór do tego grona nie był demokratyczny.

Polski Instytut Sztuki Filmowej zasili budżet Krasnostawskiego Domu Kultury. Dzięki dotacji uda się kupić nowe fotele do sali widowiskowej.

Komfort dla widzów. Jest kasa na nowe fotele

Polski Instytut Sztuki Filmowej zasili budżet Krasnostawskiego Domu Kultury. Dzięki dotacji uda się kupić nowe fotele do sali widowiskowej.

Galeria Rzeźby prof. Mariana Koniecznego podlega Muzeum Zamojskiemu. Są w niej prezentowane prace artysty, autora tak znanych pomników jak np. Warszawskiej Nike, Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie, Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, ale również Jana Zamoyskiego w Zamościu. Przed budynkiem na os. Planty, niezależnie od wewnętrznej ekspozycji podziwiać można rzeźby Wisła, Macierzyństwo I i Macierzyństwo II

Fundacja z Krakowa wesprze lokalną galerię. To jedyne takie miejsce w Polsce

Po zawirowaniu z końca zeszłego roku, gdy pojawił się pomysł, by Galerię Rzeźby prof. Mariana Koniecznego umieścić w innej lokalizacji, sytuacja się unormowała. O przeprowadzce nie ma już mowy, natomiast krakowska fundacja zarządzana przez syna artysty właśnie podpisała z Muzeum Zamojskim porozumienie o współpracy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium