Najwięcej Polaków wyszłoby z kościoła, gdyby usłyszało podczas kazania coś, co by im się nie spodobało - wynika z badania przeprowadzonego na panelu Ariadna na zlecenie Wirtualnej Polski.
Jak przekonuje portal, zamiast słów Ewangelii z ambony coraz częściej można usłyszeć rozważania na tematy polityczne. Jak w takiej sytuacji zachowaliby sie wierni?
30 proc. pytanych odpowiedziało, że wyszłoby z kościoła. Z kolei 21 proc. ankietowanych stwierdziło, że nie zrobiło w takiej sytuacji nic. Kolejne odpowiedzi to: "trudno powiedzieć" (19 proc.) oraz "inne" (12 proc.).
Część osób - 10 proc. badanych - zadeklarowało, że gdyby duchowny zaczął mówić o polityce, to nie dałoby pieniędzy na tacę. Zaledwie 5 proc. pytanych przyznało, że poszłoby do księdza po mszy, aby z nim porozmawiać i podzielić się z nim swoimi wątpliwościami. Jedynie 3 proc. ankietowanych odpowiedziało, że dałoby mniej pieniędzy na tacę.
Badanie wykonano na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska liczyła 1043 osoby w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana była według reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 13 – 17 września 2019 roku.