- Zarzuty postawione Robertowi N. nie są poważne. Chodzi m.in. o posiadanie cudzych dokumentów czy posiadanie broni - wylicza Robert Rynkun-Werner, adwokat Roberta N., znanego również jako "Frog", który w weekend został zatrzymany przez policję w trakcie wypoczynku nad morzem.
Robertowi N., wypuszczonemu dziś z aresztu, postawiono 7 zarzutów. Do większości z nich nie przyznał się. Adwokat zapewnia, że żaden z zarzutów nie odnosi się do rajdu ulicami Warszawy. - Nie, tego tematu w ogóle nie było - podkreśla.