Na Półwyspie Helskim znaleziono kolejną martwą fokę. To już trzeci taki przypadek nad polskim morzem w ciągu ostatnich kilku dni. Helenka na wolności żyła niespełna dwa tygodnie.
O martwej foce znalezionej 29 maja na plaży w Helu, poinformowali w piątek na portalu społecznościowym pracownicy fokarium, działającego w Stacji Morskiej imienia profesora Krzysztofa Skóry w Helu. Jak podano, foczka o imieniu Helenka miała zmiażdżoną głowę. Wcześniej była podopieczną Stacji. Trafiła do niej pod koniec marca, jako kilkudniowe focze niemowlę.
– Niestety po niespełna dwóch tygodniach znaleźliśmy ją – co dziwne – w tym samym miejscu, gdzie znaleźliśmy ją wcześniej żywą, teraz znaleźliśmy ją martwą z rozgruchotaną czaszką – powiedziała pracownica Fokarium w Helu.