2,7 tys. złotych. Tyle według planu rządu ma wynieść płaca minimalna w 2021 roku. W ubiegłym roku Jarosław Kaczyński w Lublinie obiecywał 3 tys. złotych.
- Na koniec 2020 roku, czyli za kilkanaście miesięcy, minimalna pensja będzie wynosiła 3 tys. zł - zapowiedział we wrześniu 2019 roku Jarosław Kaczyński podczas konwencji programowej PiS w Lublinie.
Szef PiS mówił też, że najniższa krajowa wzrośnie do 4 tys. zł w 2023 roku. Będzie także wypłacana druga 13-ta emerytura (w 2021 r.), a rolnicy dostaną jeszcze większe dopłaty do upraw.
Zdaniem wielu ekspertów lubelskie zapowiedzi Kaczyńskiego były mocnym uderzeniem i nazwano je wręcz „hattrickiem Kaczyńskiego".
Wygląda jednak na to, że przynajmniej zapowiedzi dotyczące pensji minimalnej nie wejdą w życie.
Według „Dziennika Gazety Prawnej” Ministerstwo Finansów planuje w 2021 roku wzrost płac, ale mniejszy niż zapowiadał prezes PiS. Od 1 stycznia płaca minimalna – według resortu – ma wynieść 2716 zł.
Ta propozycja musi być jeszcze przedyskutowana w Komisji Trójstronnej.