Przebywający z wizytą w Nowym Jorku, kardynał Stanisław Dziwisz spotkał się z laureatem Pokojowej Nagrody Nobla Elie Wieselem.
- Budzi Pan sumienie całego świata, nie pozwala mu zasnąć, pozostać obojętnym wobec ludzkich tragedii, daje ludziom nadzieję – mówił kardynał. Podkreślał również, że papież Jana Paweł II darzył Elie Wiesela wielkim szacunkiem.
Wspominając swą rolę u boku Ojca Świętego, dodawał, że jest dumny, iż mógł pomagać mu w budowaniu mostów porozumienia z narodem żydowskim.
- Serce rosło, jak w miarę czasu rosła sympatia Żydów do Jana Pawła II, który na koniec pielgrzymki został uznany za "swego” – wspominał metropolita krakowski.
Dodawał, że narody polski i żydowski łączy szczególna więź historyczna i emocjonalna wynikające ze wspólnego życia pod tym samym polskim niebem przez ponad tysiąc lat.
Z kolei Elie Wiesel, dziękując za wizytę, powiedział, że Stanisław Dziwisz uchodzi w świecie żydowskim za wiernego kontynuatora linii Jana Pawła II w dziele dialogu chrześcijańsko-żydowskiego i jednego z jego liderów w całym Kościele. - Żydzi widzą w Waszej Eminencji swego przyjaciela - mówił.
Zarówno kardynał Dziwisz, jak i profesor Wiesel podkreślali, że są dumni z faktu uhonorowania Nagrodą Orła Jana Karskiego, która zobowiązuje ich do akcji na rzecz zachowania pamięci o dziele bohaterskiego emisariusza.
Hierarcha i noblista wymienili się także zadedykowanymi nawzajem książkami swego autorstwa. Stanisław Dziwisz otrzymał polskie wydanie bestselleru Elie Wiesela "Noc". Zaś kardynał podarował profesorowi egzemplarz "My Life with Karol” - angielskie wydanie swej książki-świadectwa czterdziestoletniej służby u boku Jana Pawła II.
Elie Wiesel jest pisarzem, filozofem i wykładowcą uniwersyteckim. Upowszechnił pojęcie Holocaust dla określenia zbrodni na narodzie żydowskim podczas II wojny światowej, a sam przeżył gehennę obozów koncentracyjnych w tym KL Auschwitz.