Chcemy, aby od 2015 roku każdy uczeń miał obowiązek przystąpienia do egzaminu maturalnego z co najmniej jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Chodzi o to, aby ten egzamin ułatwiał rekrutację na wyższe studia - poinformowała minister edukacji Krystyna Szumilas.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów minister edukacji narodowej, mówiąc o zmianach w edukacji, zwróciła uwagę, że obecnie ok. 30 proc. uczniów zdaje maturę na poziomie podstawowym przystępując do egzaminu z matematyki, języka polskiego i języka obcego.
Chcemy, aby od 2015 roku każdy uczeń miał obowiązek przystąpienia również do egzaminu maturalnego z co najmniej jednego przedmiotu na poziomie rozszerzonym. Chodzi o to, aby ten egzamin ułatwiał rekrutację na wyższe studia, taki był postulat rektorów uczelni wyższych" - tłumaczyła.
Szumilas mówiła też o zmianach dotyczących kształcenia w szkołach ponadgimnazjalnych. - Chcemy, aby absolwent szkoły ponadagimnwzjalnej był lepiej przygotowany do studiowania, ale również - lepiej przygotowany do znalezienia pracy na rynku pracy (...) Stąd od 1 września 2012 roku w szkołach ponadgimnazjalnych rozpoczęliśmy zmianę związaną ze zmianą treści kształcenia ogólnego i kształcenia zawodowego - tłumaczyła.
Minister zwróciła uwagę na nową podstawę programową kształcenia zawodowego i podziału zawodu na kwalifikacje. - To możliwość uzyskania w przyszłości innych zawodów bez konieczności powtarzania wszystkich treści kształcenia, wprowadziliśmy kursy kwalifikacyjne - to szybszy i łatwiejszy dostęp do nowych zawodów dla osób posiadających wykształcenie średnie i zawodowe - zauważyła.
Przedszkola także dla dwulatków
Tłumaczyła, że jej resort wprowadza mechanizm, który daje prawo każdemu dziecku, którego rodzice wyrażą taką chęć, do edukacji przedszkolnej.
- Po pierwsze od 1 września 2013 r. chcemy umożliwić przyjęcie do przedszkola dziecka dwuletniego - dzisiaj w szczególnych wypadkach można przyjąć do przedszkola dziecko, które ukończyło 2,5 roku. Chcemy ten mechanizm rozszerzyć - tłumaczyła.
Dodatkowo, jak mówiła - od 1 września 2014 roku MEN wprowadza prawo do edukacji przedszkolnej każdego dziecka czteroletniego, a od 1 września 2016 roku prawo do edukacji przedszkolnej miałyby również dzieci trzyletnie. - Ten mechanizm będzie gwarantował, że każde dziecko, którego rodzic wyrazi taką chęć, będzie mogło uczestniczyć w edukacji przedszkolnej - zauważyła.
Minister zapewniła też, że chce pomóc rozwojowi edukacji przedszkolnej wprowadzając mechanizmy, sprawiające, że tańsze będą również przedszkola niepubliczne.
- Jeżeli przedszkole niepubliczne, które dzisiaj otrzymuje 75 proc. dotacji z budżetu gminy, zdecyduje się podporządkować pewnym zasadom, będzie mogło otrzymać z budżetu gminy stuprocentową dotację. Będzie musiało jednak stosować takie same warunki odpłatności, jakie są stosowane w gminie (...), będzie musiało zapewnić pięć godzin bezpłatnej edukacji, prowadzić rekrutację - tak jak w przedszkolach gminnych, ogólnodostępną oraz realizować podstawę programową, zatrudniać wykwalifikowanych nauczycieli - tłumaczyła.