Do tragicznego wypadku doszło na przejeździe kolejowym w Zieleńcu na Mazowszu. Ojciec z 8-letnim synem wjechali quadem wprost pod nadjeżdżający pociąg. Obaj zginęli na miejscu.
Do wypadku doszło w sobotę po południu. Nie wiadomo, co było jego przyczyną. Przejazd wyposażony jest zarówno w rogatkę, jak i sygnalizację świetlną.
Pociągiem relacji Wrocław - Białystok podróżowało około 130 osób. Żadnemu z pasażerów nic się nie stało. Po wypadku każdemu zapewniono przejazd autobusami do stacji docelowych.
Policja wstrzymała ruch na linii białostockiej. Sześć pociągów zostało opóźnionych, a jeden został odwołany.