22-letni Tomasz Marcin Sękala zginął podczas walk w obwodzie ługańskim. Jego pogrzeb odbył się w sobotę w Kijowie. Żołnierz Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy ma zostać pochowany w rodzinnej miejscowości na Lubelszczyźnie.
O śmierci Polaka media poinformowały w sobotę, gdy w Kijowie zorganizowany został jego pogrzeb. Wiadomo, że Tomasz Marcin Sękala pochodził z Lubelszczyzny, niedługo skończyłby 23 lata, a od 2023 roku służył w Międzynarodowym Legionie Obrony Terytorialnej Ukrainy.
Zginął na froncie, podczas walk w obwodzie Ługańskim jeszcze 13 lipca. Oficjalnie, z honorami żegnano go na Cmentarzu Bajkowa w Kijowie. Uroczystość, jak relacjonowały media, rozpoczęła się hymnem Ukrainy, a zakończyła hymnem Polski.
Międzynarodowy Legion Sił Zbrojnych Ukrainy został utworzony decyzją prezydenta Wołodymyra Żeleńskiego. Służą w nim obecnie żołnierze z ponad 50 krajów. Nie wiadomo, jak wielu jest wśród nich Polaków.
Tomasz Marcin Sękala nie był pierwszym polskim żołnierzem, który poległ w trakcie walk z Rosjanami na Ukrainie.