Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Od potrójnego zabójstwa we wsi Borowce koło Częstochowy mija rok i od tego czasu w dalszym ciągu podejrzany w tej sprawie Jacek Jaworek pozostaje nieuchwytny.
Służby pokazały ostatnio, jak może wyglądać teraz. - Podejrzany jest poszukiwany polskim listem gończym, europejskim nakazem aresztowania oraz czerwoną notą Interpolu – przypomina Tomasz Ozimek z Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Śledczy biorą pod uwagę dwie możliwości: Jacek Jaworek żyje i ukrywa się w Polsce lub za granicą albo nie żyje, a jego ciało nie zostało odnalezione.
Pod koniec czerwca prokuratura wnioskowała o przedłużenie okresu trwania śledztwa na kolejne sześć miesięcy.
