Zdaniem Rafała Trzaskowskiego z PO w wystąpieniu premier Szydło zabrakło wytłumaczenia tego, jakie były motywacje PiS. - Prawo i Sprawiedliwość skupiło się na swoim programie politycznym i dyskredytowaniu Komisji Europejskiej - mówił. - To jest droga donikąd - dodał.
- Największe partie europejskie, to jest zarzut do Platformy, inicjują tego typu teatry polityczne - przekonywał z kolei Arkadiusz Mularczyk z PiS. Podkreślił, iż debata pokazała, że z polską demokracją jest wszystko w porządku.