Tłusty Czwartek 2018 coraz bliżej. Kiedy przychodzi to święto możemy spodziewać się zwiększonego ruchu w cukierniach i piekarniach. Kiedy wypada pączkowe święto w tym roku?
Fani Tłustego Czwartku na pewno wiedzą, że święto obchodzimy w ostatni tydzień karnawału. To oznacza, że w 2018 roku wypada już 8 lutego.
W ten dzień piekarnie mają pełne ręce roboty. Mała firma produkuje przeciętnie 25 razy więcej pączków niż w normalny dzień! Żeby zdążyć przed Tłustym Czwartkiem musi zacząć smażyć te przysmaki już w nocy.
Jest z czego wybierać. Znajdziemy pączki z lukrem, toffi, śmietaną likierem, serem czy po prostu z marmoladą. Ale są też te nietypowe: smażone z dodatkiem piwa albo marchewkowo-orzechowe. Nie zawsze łatwo je znaleźć.
Tłusty Czwartek 2018: Najlepsze pączki?
Jesteśmy tradycjonalistami. 60 procent wszystkich smażonych pączków to te z dżemem. Ich znajdziemy najwięcej.
Co ciekawe, pączki nie zawsze wyglądały tak jak teraz. Miały np. kształf grubych rurek gdy przypiekano je nad węglami i zwijano w kłębki a potem zdobiono plecionką.
Nie zawsze było słodko. Słyszeliście o pączkach ze słoniną, boczkiem czy mięsem? Takie jedli nasi przodkowie. I często popijali je... wódką.
Wróćmy do 2018 roku. Dietetycy ostrzegają, że każdy pączek to mocna bomba kaloryczna. Może mieć od 250 do 300 kalorii. Jak sobie poradzić z dodatkowymi kaloriami? Trzeba co najmniej 30 minut biegać lub uprawiać fitness.