Firma Leonardo, właściciel PZL-Świdnik, podpisała umowę z włoską armią na nowy śmigłowiec rozpoznawczo-eskortowy. Umowa przewiduje badania, opracowanie, produkcję, próby prototypu oraz budowę trzech egzemplarzy przedprodukcyjnych. Być może ten model trafi do produkcji w Świdniku i będzie nowym śmigłowcem szturmowym także polskiej armii.
Dzięki temu programowi, który zakłada produkcję 48 maszyn, armia Włoch będzie mogła zastąpić obecną flotę śmigłowców AW129, które mają zostać wycofane do 2025 roku po ponad 35 latach służby.
Możliwości produkcji w Świdniku bojowego śmigłowca nowej generacji nie wykluczył poseł PiS Artur Soboń. Napisał m.in. w tej sprawie list do wicepremiera Mateusza Morawieckiego i ministra obrony Antoniego Macierewicza.
– W liście wyrażamy opinię, że zmiana rządu i zamówienia śmigłowcowego w ramach Programu Modernizacji Technicznej armii, to szansa na strategiczną decyzję o wejściu kapitałowym państwa, poprzez Polską Grupę Zbrojeniową, do Świdnika. Jestem przekonany, że w ten sposób, wspólnie z Leonardo, możliwe jest zaprojektowanie i uruchomienie produkcji polskiego śmigłowca bojowego w Świdniku, którym byłby zainteresowane wszystkie armie na świecie – dodaje poseł Soboń.