Elbląg (woj. warmińsko-mazurskie). Wojciech Wojtkowski jest twórcą modelu 3D serca dla swojego synka. Stworzył go, by pomóc lekarzom przeprowadzić operację u dziecka. Jego innowacyjny pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. Teraz wraz z zespołem pracuje nad kolejnymi modelami dziecięcych serc.
- Jeżeli mam tą wiedzę i mogę pomóc, to jak najbardziej chcę pomóc. Ten model został wykonany charytatywnie. Chcieliśmy sprawdzić, czy ta metoda, która zadziałała w przypadku Maciusia, sprawdzi się tez w innych przypadkach – powiedział Wojciech Wojtkowski.
- Algorytmy są dopracowywane, bo każdy przypadek jest inny, każde dziecko jest inne. Efekt jest taki, że coraz szybciej nam to idzie. Na początku w przypadku syna Wojtka cały proces trwał półtora miesiąca, a teraz to są dwa tygodnie – dodał dr. inż. Henryk Olszewski z Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Elblągu.