Zrekonstruowanie alei jabłoniowej w dzielnicy fabrycznej miasta – to jeden z projektów, który chce zrealizować magistrat w Kraśniku. Urzędnicy liczą, że uda im się uzyskać dofinansowanie do odnowy terenów zielonych w mieście.
O to, czy będą pieniądze na rewitalizację zieleni na al. Niepodległości w Kraśniku, czyli tzw. alei jabłoniowej, dopytywała podczas ostatniej sesji radna Angelika Marcinkowska.
– Kraśnicki projekt był dopiero na 49. miejscu listy rankingowej – wskazywała radna Marcinkowska. – Dofinansowanie dostało zaś siedem projektów. Wiem, że miasto ubiegało się ponownie o te środki, ale też jest daleko na liście.
Urząd Miasta w Kraśniku składał w sumie dwa wnioski: jeden dotyczy dzielnicy fabrycznej (w tym m.in. alei jabłoniowej), drugi zaś starej części miasta.
– Za pierwszy projekt otrzymaliśmy 47 punktów na 67 możliwych – mówi January Pawlos z Urzędu Miasta w Kraśniku. – Po naszym odwołaniu przyznano nam 6 dodatkowym punktów, czyli mamy ich teraz 53. Jesteśmy na liście rezerwowej. Na tej liście jest też nasz drugi projekt, za który otrzymaliśmy 59 punktów na 67 możliwych.
Wszystko rozbija się o pieniądze i o to, czy środków na dofinansowanie takich inwestycji będzie więcej. Pieniądze rozdziela Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Warunki naborów, kryteria oceny wniosków, jak również kwoty alokacji dla danego działania leżą natomiast w gestii instytucji nadrzędnych Programu Infrastruktura i Środowisko.
Tymczasem zainteresowanie programem dotyczącym terenów zielonych jest bardzo duże. – Skutkiem tego jest znaczna liczba projektów, dla których nie wystarcza dofinansowania i które uzyskują – tak jak obydwa projekty kraśnickie – status projektów rezerwowych – informuje Sławomir Kmiecik, rzecznik NFOŚiGW. – Mając na uwadze chęć wsparcia jak największej liczby projektów, NFOŚiGW kilkukrotnie zwracał się już do instytucji nadrzędnych o dokonanie zmian w wysokości środków.
– Podobno będą dodatkowe pieniądze – dodaje Pawlos. – Jest więc jakieś światełko w tunelu, że chociaż na jeden projekt uda nam się otrzymać dofinansowanie.
NFOŚiGW podkreśla jednak, że nie ma jeszcze informacji, czy środków rzeczywiście będzie więcej.
Aleja jabłoniowa
Powstała w 1950 r. Przez wiele lat była jedną z piękniejszych wizytówek dzielnicy fabrycznej Kraśnika. Ciągnęła się wzdłuż północnej części dawnej ul. Lenina, obecnie jest to al. Niepodległości. Jabłonie sadzili sami mieszkańcy miasta. Obecnie z danego uroku niewiele zostało. Drzewa są w złym stanie, dlatego urzędnicy chcą tę aleję zrekonstruować. Zdjęcie archiwalne ukazujące aleję jabłoniową udostępnił nam red. Mirosław Sznajder, autor książki poświęconej Kraśnikowi Fabrycznemu „Życie w rytmie fabrycznej syreny”.