Supermarkety Intermarche i Bricomarche być może powstaną w Kraśniku. Ich właściciel, Grupa Muszkieterów, nie ukrywa, że pracuje nad pozyskaniem atrakcyjnej działki. Czy może chodzić o teren należący do Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji?
Dziś mieszkańcy Kraśnika mogą robić zakupy m.in. w dwóch sklepach Carrefour. W mieście jest też Kaufland, Lidl i cztery Biedronki. Niedaleko Lidla i Kauflandu ma powstać również galeria handlowa – na działce pomiędzy al. Niepodległości a ul. Inwalidów Wojennych.
– Nasza inwestycja w Kraśniku jest realizowana – informuje Katarzyna Czajkowska, rzecznik prasowy firmy INBAP Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych, inwestora galerii.
– Prowadzone są prace projektowe. Obiekt będzie miał trzy kondygnacje z wygodnym parkingiem podziemnym na ok. 180 miejsc postojowych oraz dwie kondygnacje naziemne przeznaczone pod sklepy i lokale usługowe.
Czajkowska zapowiada również, że według obecnie przyjętego harmonogramu, pierwsze prace budowlane rozpoczną się w przyszłym roku. Inwestor nie informuje, jakie sklepy i marki znajdą się w zaplanowanym centrum.
Dużych sklepów w mieście może powstać więcej. – Kraśnik jest w obrębie naszych zainteresowań i pracujemy obecnie nad pozyskaniem atrakcyjnej lokalizacji. Chcielibyśmy, by w przyszłości powstał w mieście zarówno supermarket spożywczy Intermarche, jak i supermarket typu „dom i ogród” Bricomarche. Z pewnością nie stanie się to wcześniej niż w 2019 roku – potwierdza Eliza Orepiuk-Szymura, dyrektor komunikacji i informacji Grupy Muszkieterów.
Tymczasem w mieście trwa procedura związana ze zmianą planu zagospodarowania przestrzennego, czyli dokumentu określającego przeznaczanie poszczególnych działek. Zmiany dotyczą m.in. terenu należącego do Kraśnickiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Kraśniku.
– Działka będąca własnością KPWiK Kraśnik u zbiegu ulic Granicznej i Urzędowskiej ma powierzchnię 2,8 ha – informuje Emilia Łukasik, rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Kraśniku. – We wcześniejszym planie zagospodarowania przestrzennego była przeznaczona pod przemysł i usługi, obecnie – pod usługi. Na mocy wcześniej obowiązujących przepisów urbanistycznych zostały na niej wydzielone tereny, które miały być przeznaczone pod drogi dojazdowe. Drogi te zostały własnością miasta, natomiast reszta terenu – KPWiK. Plan zagospodarowania przestrzennego dopuszczał na działce budowę obiektów o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. mkw.
Rzeczniczka kraśnickiego magistratu informuje, że w zeszłym roku miasto przekazało na majątek KPWiK tereny, które miały być przeznaczone pod drogi, w celu ujednolicenia własności działki. – Po tej zmianie mamy do czynienia z sytuacją, kiedy na części działki jest możliwa budowa obiektów o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tys. mkw, a na pozostałej części – wcześniej przeznaczonej pod drogi – nie ma takiej możliwości – mówi. – Wprowadzone zmiany w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz planowane zmiany w planie zagospodarowania, ujednolicą zasady zabudowy na tym terenie. Zmiany wprowadzane są na wniosek KPWiK.
Dla Dziennika
Wiesław Michałowski, prezes Kraśnickiej Izby Gospodarczej:
Moim zdaniem już dziś w Kraśniku jest za dużo powierzchni handlowej, ponieważ na 1 mkw. takiej powierzchni przypada pół człowieka. To jest chyba absolutny rekord Polski. Praktyka zapraszania szerokim gestem sieci handlowych do miasta jest prowadzona od 30 lat. Efekt tego jest taki, że Kraśnik znalazł się na pierwszym miejscu miast zagrożonych degradacją społeczną i gospodarczą. To samo przez się pokazuje, że ten kierunek nie jest dobry. Nie można oczywiście powiedzieć, że zwiększenie powierzchni handlowej do tego doprowadziło. Moim zdaniem miało jednak na to znaczący wpływ. Oczywiście w mieście są potrzebni inwestorzy, ale tacy, którzy zajmą się produkcją.