Powoli przechodzi do historii kolejny Festiwal Kaszy czyli Gryczaki. Po raz pierwszy wybrano króla Kaszogrodu – został nim Paweł Kusz, który jest także autorem Ody do kaszy. Przez dwa dni ponad 10 tysięcy gości bawiło się i smakowało potrawy regionalne prezentowane w 12 zagrodach smaku.
– Przyjechaliśmy aż z Przemyśla, nie wiedzieliśmy, że z kaszy gryczanej można wyczarować takie cuda – mówili Ania i Marek Wasilczykowie. – Przysmaki doprawione serdecznością bardzo mi smakowały – mówi Leszek Horwath, redaktor naczelny portalu www.potrawyregionalne.pl, który przyjechał na janowski festiwal ze Starego Sącza.
W sobotę malowniczy konkurs obtłukiwania ziarna prosa w stępie wygrała Urszula Dziedzic. Konkurs ubijania masła (w kategorii dziecięcej) wygrał Michał Sokal. A mocarzem kaszowym został Wojtek Dąbek.
Aż 2500 litrów krupniku zjedli w sobotę goście imprezy. W niedzielę Andrzej Rudziński i Fabian Sadowski ugotowali dla odmiany 1200 litrów zupy grzybowej.
Z roku na rok janowski festiwal kaszy nabiera rozmachu. – Chcemy, żeby za rok przyjechali do na goście z całej Polski – mówi Łukasz Drewniak, pomysłodawca festiwalu i dyrektor Janowskiego Ośrodka Kultury.
O 19.30 rozpocznie się koncert Lubelskiej Federacji Bardów. I będzie po Gryczakach.