Mieszkańcy Kraśnika dobrze wiedzą jak wygląda parkowanie przed bramą stadionu MOSiR, kiedy w okolicy odbywają się wydarzenia sportowe lub kulturalne. Niekiedy brakuje miejsca aby wcisnąć szpilkę, a samochody stoją niemal jeden na drugim. Z kolei kiedy plac jest pusty, dochodzi tam do niebezpiecznych zachowań kierowców. Na ten problem zwrócił uwagę miejski radny Mariusz Kwietniewski
Radny Kraśnika Mariusz Kwietniewski w swojej interpelacji do burmistrza zwraca uwagę na problemy jakie występują na placu pomiędzy stadionem MOSiR, a budynkiem Centrum Kultury i Promocji.
– Na wskazanym placu nagminnie dochodzi do przypadków niebezpiecznego i niezgodnego z przepisami zachowania kierowców. W szczególności mieszkańcy zgłaszają problem nadmiernej prędkości oraz hałasowania, co stwarza zagrożenie dla innych użytkowników drogi, w tym pieszych i osób korzystających z usług MOSiR. Ponadto wyznaczenie miejsc parkingowych uporządkuje przestrzeń, zwiększy bezpieczeństwo i poprawi komfort, zarówno osobom korzystającym z infrastruktury MOSiR, jak i okolicznym mieszkańcom – zauważa Kwietniewski.
Okazuje się, że w miejskim magistracie dostrzeżono ten problem. Władze miasta zapewniają, że nastąpią w tym miejscu wspomniane zmiany, jednak odbędzie się to dopiero w trakcie planowanej innej inwestycji.
– Informuję, że obecnie trwają prace związane z opracowaniem dokumentacji projektowej na rewitalizację terenu przy CKiP oraz budowę parkingu na terenie MOSiR przy ul. Żwirki i Wigury w Kraśniku. Uporządkowanie sposobu parkowania będzie możliwe w ramach realizacji ww. inwestycji – czytamy w odpowiedzi udzielonej przez zastępcę burmistrza Krzysztofa Starucha Agnieszkę Szymulę.
Mieszkańcy Kraśnika mogą więc spodziewać się zmian, nie tylko w organizacji ruchu, ale także w wyglądzie okolicy.