Mieszkaniec Kraśnika znalazł we wtorek na klatce schodowej torbę z ponad 26 tys. złotych. Zaniósł pieniądze na policję. Ich właściciel stratę zauważył dopiero w środę rano.
- We wtorek wracając do domu z pracy wszedł na klatkę schodową i wyjmując korespondencję ze skrzynki pocztowej odłożył torbę na wózek, który stał obok – mówi Janusz Majewski, z policji w Kraśniku. - Zapomniał o cennym bagażu. Dopiero dzisiaj zorientował się, że stracił torbę.
Mężczyzna przyszedł na policję. Okazało się, że zguba już tam na niego czekała. Przyniósł ją mężczyzna, który zauważył torbę na klatce schodowej. Nie wiedział komu ją oddać, bo nie było w niej żadnych dokumentów. Policja podaje, że uczciwy znalazca otrzyma znaleźne.