Mają ponad 300 lat. Pamiętają czasy, gdy w Kraśniku niemal co drugi mieszkaniec był Żydem.
na szlaku kultury chasydzkiej.
Miasto zamierza wspólnie z Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydów odnowić dwie kraśnickie synagogi. Po wielu latach starań wróciły one z powrotem we władanie społeczności żydowskiej. Teraz administruje nimi Związek Gmin Żydowskich w Polsce.
Dawna dzielnica żydowska rozciągała się wokół ul. Bóżniczej i niżej w dół ulicy Bagno. W chwili wybuchu II wojny światowej Żydzi stanowili w Kraśniku około 40 procent mieszkańców. Budynki dwóch synagog - starszej z XVII wieku i dobudowanego na początku XIX wieku przyszkółka, czyli synagogi mniejszej, odwiedzało kilka tysięcy wiernych.
Po II wojnie światowej nieczynne synagogi były przez lata wykorzystywane w najróżniejszych celach. Raz jako magazyny, innym razem jako punkt skupu. Nic dziwnego, że zostały bardzo zniszczone i teraz zakres robót jest bardzo duży. Na szczęście przez te wszystkie lata nie zostały zniszczone piękne malowidła ścienne znajdujące się wewnątrz. To one przyciągają do Kraśnika rzesze zagranicznych turystów.
W roku ubiegłym odnowiono dach i założono nowe okiennice zabezpieczające przed wejściem niepożądanych osób do środka.
Ze względu na to, że obiekty są zabytkowe, potrzeba sporo pieniędzy na ich remont. Tak dużych kwot nie ma ani samorząd Kraśnika, ani fundacja, dlatego wspólnie będą się starać o zdobycie zewnętrznych funduszy.
Synagogi nie będą spełniały czysto religijnej funkcji z tego powodu, że w Kraśniku nie ma już społeczności żydowskiej. Jednak z tego względu, że są na trasie licznych wycieczek zagranicznych turystów znalazły się na trasie organizowanego szlaku chasydzkiego. Władze miasta wiedzą, że odrestaurowane zabytki kultury żydowskiej będą ogromnym walorem turystycznym. I widzą w tym szansę na rozwój i poszerzenie współpracy międzynarodowej.
SynagogA
Zbudowano ją w centrum miasta w XVII wieku. Od strony północno-wschodniej jest sala męska, a od południowego zachodu dolną kondygnację zajmuje przedsionek, górną - babiniec. We wnętrzu zachowały się pozostałości polichromii. Zdobienia ściany zachodniej przedstawiały wołu i rybę. Sklepienie zajmował wizerunek otoczonego jaskółkami orła z owocem cytrusowym w dziobie i gałązką palmy w szponach.
W 1945 r. synagoga została przeznaczona na warsztaty spółdzielni rzemieślniczej, a po 1980 r. - opuszczona. Stojący na lewo od synagogi budynek to przyszkółek - tak zwano bóżnicę dodatkową, wznoszoną, gdy główna nie mogła pomieścić wszystkich wiernych. W 1948 r. urządzono
tu punkt skupu.