Urzędnicy zaplanowali na ten rok budowę parkingu przy ul. Krasińskiego 14 mimo że nie pozwalają na to zapisy w miejscowym planie. Mieszkańcy, którzy od 10 lat walczą o miejsca parkingowe, nie kryją rozgoryczenia
Starania o miejsca parkingowe rozpoczęliśmy w czerwcu 2007 r. – opowiada Kazimierz Ogonowski z zarządu Wspólnoty Mieszkaniowej Krasińskiego 14 w Kraśniku.
– I ciągle słyszeliśmy tłumaczenie, że nie ma pieniędzy. Teraz, jak już było wszystko gotowe, to jakby piorun w to wszystko strzelił – denerwuje się Jan Niewielski, kolejny z mieszkańców zainteresowanych budową miejsc parkingowych.
W tym roku, po latach starań, wszystko wskazywało na to, że parking przy ul. Krasińskiego 14 w końcu uda się wybudować.
– Nie spodziewaliśmy się, że stanie się coś, co całkowicie uniemożliwi tę inwestycję – przyznaje radna miejska Angelika Marcinkowska, która wspólnie z mieszkańcami zabiegała o tę inwestycję.
Inwestycja została zapisana do budżecie miasta. Zarezerwowano na ten cel 150 tys. zł. Urząd Miasta wystąpił też o pozwolenie na budowę.
– Starostwo Powiatowe w Kraśniku było zmuszone odmówić wydania pozwolenia na budowę miejsc postojowych przy budynku na ul. Krasińskiego 14 – przyznaje Daniel Niedziałek, rzecznik prasowy starostwa. I tłumaczy: – Wcześniej zobowiązaliśmy miasto do usunięcia nieprawidłowości w przedłożonym projekcie budowlanym, nadmieniając jednocześnie, że na dalszym etapie rozpatrywania wniosku konieczne będzie uzyskanie opinii wojewódzkiego konserwatora zabytków. Układ urbanistyczny centrum dzielnicy fabrycznej Kraśnika ujęty jest bowiem w ewidencji zabytków. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi ze strony wnioskodawcy, nieprawidłowości nie zostały usunięte więc pozwolenie nie mogło być miastu wydane.
Miasto o opinię do konserwatora występować nie zamierza. – Wojewódzki konserwator zabytków przedstawił wytyczne, zgodnie z którymi na tym terenie byliśmy zobowiązani wprowadzić zakaz dogęszczania zabudowy i przekształcania zieleni – wyjaśnia Emilia Łukasik z Urzędu Miasta w Kraśniku. – Wytyczne te miały być wprowadzone przy najbliższych zmianach planu zagospodarowania przestrzennego. Tak się też stało w 2014 r.
W międzyczasie, czyli jeszcze przez zmianami w planie, został przygotowany projekt parkingu przy ul. Krasińskiego 14.
– Na tym etapie projekt był zgodny z miejscowym planem zagospodarowania – dodaje Łukasik. – Dopiero, kiedy projekt wszedł do budżetu i rozpoczęto uzyskiwanie pozwolenia na budowę, wykryto, że zmieniony plan zagospodarowania zawiera zapisy, które uniemożliwiają inwestycję. Jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja w mieście – przyznaje.
– Wygląda na to, że znowu mamy pod górę – stwierdzają mieszkańcy osiedla.
Urząd zaś obiecuje. – Zamierzamy wystąpić do wojewódzkiego konserwatora zabytków z wnioskiem o umożliwienie nam zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego – zapowiada Łukasik.