Kierowca citroena tak bardzo chciał uniknąć dodatkowych punktów karnych, że próbował policjantom wcisnąć 4,1 tys. zł. Łapówkę włożył za klamkę w radiowozie.
Kierowca najpierw nie chciał przyjąć mandatu. Wpierał policjantom, że w sądzie dostanie mniejszą grzywę i obędzie się bez punktów karnych. Ale usłyszał od policjantów, że bez względu na to czy przyjmie mandat czy też nie to tak zostaną mu przypisane punkty.
Wówczas kierowca zaczął usilnie namawiać policjantów do przymknięcia oczu na jego wykroczenie. Zorientował się, że w radiowozie jest włączony video-rejestrator.
- Wtedy szeptem i mocno gestykulując usiłował dać policjantom do zrozumienia, że znalazł sposób na zakończenie kontroli – mówi Renata Laszczka-Rusek, z lubelskiej policji. - Włożył plik banknotów za klamkę radiowozu. Było tam 4,1 tys. zł.
Kierowca został zatrzymany. Wczoraj został doprowadzony do prokuratury. Przyznał się do winy. Odpowie za próbę przekupienia policjantów oraz za wykroczenie drogowe. Dostanie też punkty karne, których tak bardzo chciał uniknąć.