Dwuletnie dziecko w piątek wypadło z trzeciego piętra bloku jednego z kraśnickich osiedli. Trafiło do szpitala. Jest w ciężkim stanie. Policja potwierdza, że jego ojciec był pod wpływem narkotyków.
Do zdarzenia doszło w piątek, 19 lipca, ok. godz. 10. – Z okna jednego z bloków wypadło dziecko. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe. Dwuletnie dziecko przebywało w mieszkaniu z dwojgiem rodziców i siostrą- relacjonował aspirant Paweł Cieliczko z kraśnickiej komendy.
Okno było uchylone. Dwulatek wypadł na chodnik. – Służby ratunkowe przejęły przytomnego chłopca, pojawił się też śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał dziecko do szpitala – informował policjant.
W ramach podjętych czynności, mundurowi sprawdzili trzeźwość rodziców chłopca. Wynik był negatywny. Tak dobrze nie wypadł natomiast test na narkotyki w organizmie. U ojca dwulatka potwierdził ich zawartość. Policja w tej sytacji pobrała krew mężczyzny do dalszych badań. O dalszym losie rodziny poszkodowanego zdecyduje sąd.
Rzecznik kraśnickiej policji w rozmowie z Radiem Lublin przyznał, że trwa sprawdzanie, czy nie doszło w tej sytuacji do bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zanim doszło do wypadku u rodziny chłopca policja nie podejmowała żadnych intwerwencji.