Kierowca citroena wyprzedzał "na trzeciego" i zmusił do zjazdu na pobocze policyjny radiowóz. Zaczepił też prawidłowo jadącego fiata 126p.
Kierowca citroena nie zatrzymał się na miejscu zdarzenia. Pojazd został zauważony przez patrol policji ponad kilometr od zdarzenia. Gdy policjanci podeszli do samochodu za kierownicą nikogo już nie było.
Wiadomo, iż autem kierował mężczyzna. Policyjne dochodzenie wyjaśni, który z nich. Nietrzeźwi mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia.