Pirat drogowy szalał w nocy z niedzieli na poniedziałek na ulicach Kraśnika.
- Kierujący audi wyprzedzał inne pojazdy w miejscach niedozwolonych, omijał wysepki rozdzielające pasy ruchu po niewłaściwej stronie, ominął blokujący jezdnię radiowóz, kilka kilometrów jechał z prędkością ok. 160 km/h - relacjonuje Janusz Majewski z policji w Kraśniku.
W pewnym momencie samochód zjechał z drogi i zakopał się w błocie. Kierowca i pasażer schowali się w krzakach. 19- i 22-latek zostali zatrzymani.
Obydwaj byli pijani, mieli po dwa promile i nie chcieli przyznać się, kto kierował autem. Trafili do aresztu. - Jednak policjanci uczestniczący w pościgu jednoznacznie wskazali 19-latka, który jak się okazało nie posiada prawa jazdy - wyjaśnia Janusz Majewski.