Szlak transportowy przebiegający przez siedem państw otrzymał patrona, a został nim Lech Kaczyński. Czy faktycznie cała Via Carpatia jest imienia prezydenta?
Litwa, Polska, Słowacja, Węgry, Rumunia, Bułgaria i Grecja. To kraje przez które przebiega powstający korytarz transportowy nazwany Via Carpatia. Szlak łączy Kłajpedę z greckimi Salonikami. W Polsce częścią trasy jest budowana S19 – ekspresówka na terenie trzech województw: podlaskiego, lubelskiego i podkarpackiego. Jakiś czas temu inwestycja mocno przyśpieszyła i oddawane są kolejne jej części. Tak właśnie stało się 16 grudnia, kiedy kierowcy mogli pojechać nowymi fragmentami S19. To cztery odcinki drogi między Lublinem a obwodnicą Janowa Lubelskiego. Kierowcy mają już do dyspozycji około 47 km nowej trasy i oznacza to, że niemal całą drogę od Lublina do granicy z Podkarpaciem można pokonać ekspresówką.
Na oficjalne otwarcie drogi zjechali się najważniejsi politycy PiS z wicepremierem, prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim. Jego obecność nie była przypadkowa, bo droga tego dnia otrzymała patrona – Via Carpatia imienia Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego.
– Lech Kaczyński dążył do integracji państw Europy Środkowo-Wschodniej i ta droga jest jednym z tego elementów – mówił Jarosław Kaczyński. – Początkowo mówiono przede wszystkim o energetyce, ale później także o drogach, o infrastrukturze. Dziś istnieje plan na przeszło 600 mld euro, żeby stworzyć z Międzymorza pewną całość. Ta droga jest elementem tego planu – uzupełnił.
– Prezydent Lech Kaczyński był inicjatorem budowy korytarza komunikacyjnego łączącego państwa Europy Wschodniej na osi północ-południe (Via Carpatia). W 2006 r. w Łańcucie cztery kraje – Polska i Węgry wraz z Litwą i Słowacją podpisały deklarację, która dała formalny początek tej inicjatywie. Realizacja projektu stanowi bardzo ważny element międzynarodowego systemu drogowego. W kwietniu 2019 r. w Łańcucie odbyła się międzynarodowa konferencja z udziałem ministrów ds. transportu 10 krajów – członków projektu Via Carpatia. Obecnie członkami inicjatywy jest już 11 krajów – dodaje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Napisaliśmy do resortu w sprawie nazwy drogi. Jako że to „Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego” chcieliśmy wiedzieć, czy jest to oficjalna nazwa. Dopytywaliśmy także o to, czy faktycznie cała – przebiegająca przez siedem państw – droga ma patrona. Zapytaliśmy także o to, czy strona polska uzgodniła to z zagranicznymi sąsiadami.
Szymon Huptyś odpowiedział nam, że nazwa „Via Carpatia im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego” jest zwyczajowa i została umieszczona na tablicach przy drodze ekspresowej S19 na terenie Polski. W formalnych dokumentach droga ta będzie nadal określana jako S19 (np. w rozporządzeniu w sprawie sieci autostrad i dróg ekspresowych). Nazwy zwyczajowe otrzymały także m.in. A2 „Autostrada Wolności” i S8 „Trasa Bohaterów Bitwy Warszawskiej 1920 r.”.
Dodaje także, że jako nazwa jest zwyczajowa i dotyczy to tylko „dziewiętnastki” na terenie naszego kraju, to „nie było wymogu konsultowania jej z państwami sąsiednimi”.
O sprawę zapytaliśmy także ambasady Węgier i Bułgarii w Polsce. Skontaktował się z nami przedstawiciel tej pierwszej. Przekazał, że na Węgrzech nie ma zwyczaju nazywania dróg, ale ambasada zdaje sobie sprawę z tego, że w Polsce tak się dzieje i nie ma nic przeciwko. Jako, że na Węgrzech dróg się nie nazywa, to Via Capratia nie będzie tam miała prezydenta za patrona.