Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Policjanci z Kraśnika zatrzymali sprawców dwóch rozbojów. Do pierwszej napaści doszło w nocy z soboty na niedzielę. Do kolejnej wczoraj przed południem. Bandytom grozi do 12 lat więzienia.
Pierwszy napad miał miejsce w nocy z soboty na niedzielę na dworcu PKS w Kraśniku. Do siedzącego na ławce 31-latka podeszło dwóch obcych mężczyzn. Wypili razem piwo. Nagle jeden z nieznajomych uderzył go pięścią w głowę. Później zaczął kopać po całym ciele, po czym ukradł portfel z dokumentami i pieniędzmi oraz plecak.
31-latek stracił w sumie 400 zł. Kryminalni szybko namierzyli napastnika Okazał się nim 39- letni mieszkaniec Kraśnika.
Do drugiego rozboju doszło w niedzielę w okolicy Kraśnika. 20-letni mieszkaniec miasta wracał do domu. Zaczepił go znajomy i zażądał od niego 100 zł. Kiedy 20-latek odmówił, dostał cios pięścią w klatkę piersiową. Napastnik zabrał mu telefon.
Policjanci tuż po zgłoszeniu zatrzymali sprawcę. To 20-letni mieszkaniec gm. Urzędów. Mundurowi znaleźli przy nim skradziony telefon.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.
31-latek stracił w sumie 400 zł. Kryminalni szybko namierzyli napastnika Okazał się nim 39- letni mieszkaniec Kraśnika.
Do drugiego rozboju doszło w niedzielę w okolicy Kraśnika. 20-letni mieszkaniec miasta wracał do domu. Zaczepił go znajomy i zażądał od niego 100 zł. Kiedy 20-latek odmówił, dostał cios pięścią w klatkę piersiową. Napastnik zabrał mu telefon.
Policjanci tuż po zgłoszeniu zatrzymali sprawcę. To 20-letni mieszkaniec gm. Urzędów. Mundurowi znaleźli przy nim skradziony telefon.
Obaj mężczyźni trafili do aresztu. O ich dalszym losie zdecyduje prokurator.
