Skazany na dożywocie Rafał I. z Kraśnika nie chce do końca życia siedzieć w więzieniu. Zwrócił się do sądu o znaczne skrócenie wyroku.
Pod swój garaż podjechał mercedesem 57-letni Bronisław M. Bandyta zaatakował go drewnianą pałką i nożem. Ofiarę wrzucił do bagażnika samochodu i pojechał po swoją dziewczynę - uciekinierkę z domu dziecka. Po drodze wyrzucił zwłoki na pole.
Jesienią Sąd Okręgowy w Lublinie skazał Rafała I. na dożywocie. Mężczyzna przyznaje się do zabójstwa. Uważa jednak, że otrzymał zbyt surowy wyrok. Jego odwołanie rozpatrzy Sąd Apelacyjny w Lublinie.