Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zatankowali samochód i odjechali bez płacenia. Zanim wpadli w ręce policji zdążyli zmienić tablice rejestracyjne w aucie.
Dyżurny kraśnickiej komendy policji został powiadomiony przez pracowników jednej ze stacji paliw. Kierowca opla (o tablicach rejestracyjnych z wyróżnikiem WD) zatankował paliwo, nie zapłacił i odjechał w kierunku Lublina.
W kilka minut po zdarzeniu patrol ruchu drogowego, w pobliżu Wilkołaza zatrzymał do kontroli wskazany pojazd, jednak na pojeździe znajdowały się lubelskie tablice rejestracyjne.
W samochodzie siedziało trzech młodych mężczyzn, a za fotelem kierowcy był umieszczony kanister z benzyną. Po dokładnym sprawdzeniu samochodu okazało się, że tablice rejestracyjne innych aut były ukryte w podsufitce
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy powiatu lubelskiego w wieku 20-25 lat. Po wykonaniu czynności policyjnych zostali zwolnieni. Odpowiedzą za kradzież.
Policjanci sprawdzą czy na innych stacjach paliw nie dochodziło do kradzieży paliwa z wykorzystaniem znalezionych tablic rejestracyjnych.
W kilka minut po zdarzeniu patrol ruchu drogowego, w pobliżu Wilkołaza zatrzymał do kontroli wskazany pojazd, jednak na pojeździe znajdowały się lubelskie tablice rejestracyjne.
W samochodzie siedziało trzech młodych mężczyzn, a za fotelem kierowcy był umieszczony kanister z benzyną. Po dokładnym sprawdzeniu samochodu okazało się, że tablice rejestracyjne innych aut były ukryte w podsufitce
Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy powiatu lubelskiego w wieku 20-25 lat. Po wykonaniu czynności policyjnych zostali zwolnieni. Odpowiedzą za kradzież.
Policjanci sprawdzą czy na innych stacjach paliw nie dochodziło do kradzieży paliwa z wykorzystaniem znalezionych tablic rejestracyjnych.
