Do groźnego w skutkach wypadku doszło we wtorek w miejscowości Zakręcie na drodze Piaski-Krasnystaw.
– Kierowca peugeota, 42-letni obywatel Białorusi nie zwolnił na odcinku, na którym, z uwagi na prowadzone od kilku tygodni roboty drogowe, wprowadzono ruch wahadłowy – mówi komisarz Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji. – W efekcie peugeot najechał na tył volvo, co wywołało efekt domina. Kolejne samochody zderzały się ze sobą.
W volvo, które przyjęło na siebie impet uderzenia, podróżowała matka z dzieckiem. 38-latka z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala, lecz stan 16-miesięcznego dziecka był bardzo ciężki. Niemowlak trafił do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie, gdzie przeszedł operację.
Do szpitala trafił także trzeci poszkodowany, 29-letni kierowca jednego z poprzedzających volvo aut. Zdiagnozowano u niego uraz kręgosłupa szyjnego.
Kierowca peugeota wyszedł z opresji bez szwanku. – Białorusin został zatrzymany. Trwają intensywne czynności śledcze – mówi komisarz Wasilewski.
To już drugi, groźny wypadek w Zakręciu w ciągu kilku ostatnich dni. 19 lipca kierująca busem renault uderzyła w jadące przed nią samochody. Do szpitala trafił jeden z kierowców i kobieta w ciąży.
– Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności w tym miejscu. Prowadzone roboty drogowe spowalniają ruch, zdejmując nogę z gazu dajemy sobie więcej czasu na reakcję. Nie podjeżdżajmy „na zderzak”, zachowajmy odstęp – dodaje komisarz Wasilewski.