Roladka ze śledzia z gorącymi kartoflami. Albo śledź smażony w cieście z ziemniakami w sosie śmietanowym. Śledź na gorąco to nasza propozycja na wielkopiątkowy posiłek.
W Bochotnicy i Kazimierzu śledzie kraszono świeżo bitym olejem. Oleju było tyle, co na lekarstwo. – Wymoczonego i odfiletowanego śledzia polewano odrobiną oleju i podawano z gorącymi kartoflami, ugotowanymi w mundurkach – mówi Aleksander Serwatka z Kazimierza.
Smażone śledzie z ziemniakami
1 kg śledzi solonych, 2 kg ziemniaków, 1 szklanka mąki razowej, woda mineralna, olej do smażenia. Na marynatę: cebula, pieprz, sól, ziele, gorczyca, listek laurowy, jałowiec.
Wykonanie:
Śledzie oczyścić, wymoczyć w kilku wodach. Zagotować przyprawy, dodać ocet, wystudzić, zalać śledzie na kilka godzin. Wyjąć z zalewy, przekroić wzdłuż, doprawić pieprzem, obtaczać w mące rozrobionej z wodą mineralną. Usmażyć na oleju.
Podawać z gorącymi ziemniakami.
Śledź z grzybami i kartoflami
Pół kg śledzi, 10 dag suszonych grzybów, 1 duża cebula, 5 listków laurowych, 0,3 litra oleju, sól, pieprz.
Wykonanie:
Siekamy wymoczone grzyby. Kroimy cebulę w piórka. W garnku układamy warstwę odfiletowanych śledzi, na to grzyby, na to cebulę. Doprawiamy solą z pieprzem. Nakrywamy kolejną warstwą śledzi i zalewamy olejem. Dusimy 1 godzinę na wolnym ogniu. Podajemy z kartoflami.
Śledź z olejem lnianym
4 solone śledzie, 4 cebule, olej lniany świeżo tłoczony.
Wykonanie:
Śledzie oczyścić, wymoczyć w mleku przez 12 godzin. Cebule posiekać i lekko wygnieść. Śledzie pokroić na kawałki, obłożyć cebulą i obficie polać olejem.
Podawać z ziemniakami gotowanymi w mundurkach.