Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Na tegorocznych targach „Smaki Regionów” w Poznaniu nie zabrało wyrobów tradycyjnych prezentowanych na stoisku województwa lubelskiego. Wędlin, miodów, ciast i pieczywa mógł popróbować każdy chętny.
Targowa niedziela to tradycyjnie czas przyznawania nagród produktom regionalnym. Tytuły i statuetki „Pereł” - prestiżowych nagród Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego - otrzymało aż pięć smakołyków z naszego regionu: „karp w sosie grzybowym” Koła Gospodyń Wiejskich z Janowic, „bronicki salceson biały” firmy M.Z. Kruk, Maria Kruk z Bronic k. Nałęczowa, „ptysie z bitą śmietaną” autorstwa Tomasza Machonia, Cukiernia „Staropolska” z Lublina, „oleje z Zabłocia” Jolanty i Eligiusza Pecio, Gospodarstwo Ekologiczne „Skarby Natury” z Zabłocia oraz „polędwica z Wisznic” wytwarzana przez Gminną Spółdzielnię „Samopomoc Chłopska” w Wisznicach.
„Klucz do polskiej spiżarni" trafił zaś do Agaty Domżał, dyrektor biura Lokalnej Grupy Działania „Owocowy Szlak” z Opola Lubelskiego.
Łącznie tradycyjne specjały z Lubelskiego dostały już 46 „Pereł”.
– Żywność z naszego regionu od lat znajduje uznanie konsumentów z całej Polski – powiedział wicemarszałek Grzegorz Kapusta podczas gali w Międzynarodowych Targach Poznańskich. – Przyznawane co roku nagrody potwierdzają wysoką jakość, smak i walory zdrowotne naszych produktów tradycyjnych.
